Zdecydowanie zbyt długo mnie tu nie było. I ciekaw jestem, czy uda mi się tym razem bez tak szalonego rozchwiania, pozostać już w Ojczyźnie. Ojczyźnie jedynej, jaką w ogóle kiedykolwiek uznawałem. Serce mi się kraje, że tak wiele czasu straciłem bez niej, snując się jak żywy trup po internetowych rubieżach. Wszystkich, których dane mi już było poznać, pozdrawiam serdecznie i każdej osobie kłaniam się proporcjonalnie do jej stopnia, a wszystkich, których jeszcze nie znam, deklaruję entuzjastyczną chęć zapoznania! Dziękuję, że jesteście.
Dzień Dobry!
- Ritter Moritz von Oranien-Nassau
- Reakcje:
- Posty: 1988
- Rejestracja: 8 lata temu
-
Kto to?
Ordery
Landstreitkräfte
Witam serdecznie Szlachetnego Pana. Cieszę się że stara załoga powoli powraca. Nie wie Pan co się dzieje z pańską wspólniczką-Panią von Beillschmidt?
Freiherr Moritz von Oranien-Nassau,
- JCKW Andrew von Habsburg
- Reakcje:
- Posty: 2345
- Rejestracja: 8 lata temu
-
Kto to?
Ordery
Kriegsmarine
Witam Szanownego Pana, cieszę się że Pan wrócił
Andrew von Habsburg, Herzog von Hohenberg
Regent Monarchii Austro-Węgier
- JCKW Franz Joseph von Habsburg
- Reakcje:
- Posty: 788
- Rejestracja: 8 lata temu
- Lokalizacja: Hofburgpalast, Wien, Niederösterreich
-
Kto to?
Ordery
Kriegsmarine
- Henrich Lehmann
- Reakcje:
- Posty: 79
- Rejestracja: 5 lata temu
-
Kto to?
Guten Morgen! Jó reggelt!
/-/ Henrich Lehmann
- Sebastian von Tauer
- Reakcje:
- Posty: 50
- Rejestracja: 5 lata temu
Dzień dobry!
Sebastian von Tauer
Komendant portu wojennego w Puli
Moritz von Oranien-Nassau pisze: ↑5 lata temuWitam serdecznie Szlachetnego Pana. Cieszę się że stara załoga powoli powraca. Nie wie Pan co się dzieje z pańską wspólniczką-Panią von Beillschmidt?
Dziękuję za ciepłe powitanie!
Mam z nia kontakt, aczkolwiek podejrzewam, że trapią ją podobne przypadłości. Będę próbował dodać jej animuszu do powrotu zarówno na forum, jak i do współpracy.
- JCKW Maksymilian Rudolf Habsburg
- Reakcje:
- Posty: 145
- Rejestracja: 5 lata temu
- Lokalizacja: Zagreb, Kraljevina Hrvatska i Slavonija
-
Kto to?
Chyba nie tylko serce Szanownemu Panu wyskoczyło, ale to w towarzystwie tak niezwykłego artysty rzecz zrozumiała.
Jak Ci minęła podróż orient ekspressem, Eryku? Słyszałem, że mieliście na granicy małe zamieszanie z syberyjskim tygrysem, którego próbowałeś uwolnić z niewoli cyrkowej?