Rajd Lumerii
OS10
Szanowni Państwo, 2.Rajd Lumerii można oficjalnie uznać za zakończony. Zwycięzcą został niezawodny w tym sezonie Helwetyk Romański. Tuż za nim plasuje się klubowy kolega z BCZS, Orjon Surma. Stawkę na podium uzupełnia trzeci z Leotów (sic!) Ignats ik Ruth. Niesamowity finisz tego trzeciego otworzył innym oczy, że warto próbować do samego końca.
Największą ofiarą leockiej “taktyki” okazał się Albert F. de Espada, który wylądował tuż za nimi, a także młody kierowca z Sarmacji Pavel va der Gibson. Ten z kolei świetnie wskoczył w rolę czarnego konia każdej następnej imprezy RMAW.
Pierwszym reprezentantem gospodarzy okazał się Siobraux Courva-Yebana, który świetnym finiszem urwał jedną pozycję kosztem Pierwszej Damy Rajdów, Fatimy Popow-Chojnackiej. Stawkę w pierwszej dziesiątce zamykają Drenin (ZKKR) oraz exaequo Grüner i Petrowicz Catalan.
Rywalizacja była iście ciekawa, szkoda tylko, że kilka znaczących postów zostało nieco zagubionych, ale to też dobry wymiernik na przyszłość co jest do poprawy. Tymczasem dziękuję za wspaniałą zabawę, frekwencję a także tym, którzy jechali tylko po to by ukończyć. Kłaniam się w pas i już za niespełna miesiąc widzimy się w Leocji. Tamże pojedziemy w dniach 24 - 26 listopada. W imieniu swoim, RMAW i gospodarzy serdecznie zapraszam.
Z kronikarskiego obowiązku dodaję Klasyfikację Generalną 2.Rajdu Lumerii
Ależ to były zawody, zegara tego nie zaponę nigdy! ;D
Wynik -40 zrobił wrażenie.