Привет ребята

[Ametyst Faradobus]

Ja wiem. To musi być ten… Hucuł. Taaak, to jest Hucuł!

[Heinz-Werner Grüner]

Ja wiem. To musi być ten… Hucuł. Taaak, to jest Hucuł!

Na bank Wasza Królewska Mość!

[JoachimCargalho]

Cóż za zaszczyt mnie dotknął, iż w wątku przywitalnym pojawiają się osoby zza granic Austro-Węgier. Jestem zszokowany i jednocześnie cieszę się, że moja osoba sprowadza na te zacne ziemie gości z innych krain. Niech to będzie dobry omen! A co do mojego pochodzenia, to czort jeden wie skąd ja się na tym dziwnym świecie pojawił i gdzie moja ojcowizna leży…

[Heinz-Werner Grüner]

Cóż za zaszczyt mnie dotknął, iż w wątku przywitalnym pojawiają się osoby zza granic Austro-Węgier. Jestem zszokowany i jednocześnie cieszę się, że moja osoba sprowadza na te zacne ziemie gości z innych krain. Niech to będzie dobry omen! A co do mojego pochodzenia, to czort jeden wie skąd ja się na tym dziwnym świecie pojawił i gdzie moja ojcowizna leży…

Nie ważne skad, ważne gdzie się pojawił.
Jakieś pierwsze “przebłyski” czym by Szanowny chciał się zająć? Czy na razie oglądamy “życie towarzyskie”?
Na okres Świąt Bożego Narodzenia zapraszam do…Lednic, na Morawy, do mojego przyjaciela, Barona von Oranien-Nassau. Tak sie złożyło, że u mnie w Szanach zrobiło się pusto, a Szlachetny Baron na pewno nie będzie miał nic przeciwko, że przyjadę z gościem z Bukowiny.

[JoachimCargalho]

Na razie podoba mi się życie towarzyskie. W Święta Bożego Narodzenia na pewno na chwilę wyjadę. Może spotkamy się na ryneczku w Sarmacji. W ogóle, jestem pod wrażeniem pomysłu gry w świąteczną mafię. Natomiast w A-W co ciekawego się dzieje? Oprócz osławionego RMAW…

[Heinz-Werner Grüner]

Na razie podoba mi się życie towarzyskie. W Święta Bożego Narodzenia na pewno na chwilę wyjadę. Może spotkamy się na ryneczku w Sarmacji. W ogóle, jestem pod wrażeniem pomysłu gry w świąteczną mafię. Natomiast w A-W co ciekawego się dzieje? Oprócz osławionego RMAW…

Ale gdzie tam sławny RMAW, ot takie małe wydarzenie mikronacyjne. Aktualnie wypoczywamy, ale swego czasu działo się o wiele, wiele więcej… Nie chciałbym jednak tutaj się rozpisywać… Tak realna praca.

Przy okazji zapraszam do dołączenia także do discorda MAW, bo widziałem, że “buszował” Szanowny wczoraj po mikronacyjnym…

[JoachimCargalho]

Tak, zdążyło mi się tam zagościć. Bardzo mili ludzie są w tych mikronacjach! Postaram się dołączyć w najbliższym czasie. Może na Discordzie A-W uda się pośpiewać kolędy?
- o Tannenbaum! O Tannenbaum!

[Heinz-Werner Grüner]

Tak, zdążyło mi się tam zagościć. Bardzo mili ludzie są w tych mikronacjach! Postaram się dołączyć w najbliższym czasie. Może na Discordzie A-W uda się pośpiewać kolędy?
- o Tannenbaum! O Tannenbaum!

Jasne! Szczególnie, że @Isabella Marie Swann realnie właśnie wróciła z tych terenów.

[Emeryt]

Natomiast w A-W co ciekawego się dzieje? Oprócz osławionego RMAW…

Haratamy w gałę, emocje są takie, że już spaliły jednego z trenerów.

A jak u Szanowny Pan stoi z technika? Bo w Czernichowie jest Instytut, wprawdzie podupadł, ale można by ruszyć z robotą.

[JoachimCargalho]

Haratamy w gałę, emocje są takie, że już spaliły jednego z trenerów.

A jak u Szanowny Pan stoi z technika? Bo w Czernichowie jest Instytut, wprawdzie podupadł, ale można by ruszyć z robotą.

No ta tę gałę może się skuszę, bo nie wygląda to na zbyt czasochłonne zajęcie.

A co do Instytut. Jeszcze nie dotarłem do niego na forum. W sumie wczoraj nawet troszkę na Discordzie rozmawialiśmy o oświacie w mikronacjach… Choć nie wiem, czy nauki techniczne są dla mnie idealną opcją. Pewnie raczej celowałbym w zajęcia nacechowane bardziej humanistyczne.