Moritz von Oranien-Nassau pisze: ↑4 lata temuCo my po kongresówkach szlajać się będziemy? Wizy nam dadzą?
Wystawię wszystkim paszporty dyplomatyczne!
Moritz von Oranien-Nassau pisze: ↑4 lata temuCo my po kongresówkach szlajać się będziemy? Wizy nam dadzą?
Wystawię wszystkim paszporty dyplomatyczne!
No właśnie ja to bym wolał bliżej centrum...tak by każdemu było nie za daleko.
Heinz-Werner Grüner pisze: ↑4 lata temuMoritz von Oranien-Nassau pisze: ↑4 lata temuCo my po kongresówkach szlajać się będziemy? Wizy nam dadzą?
A teraz poważniej. Piszesz się Herr Moritz?
Warszawa daleko, ale w czas wolny to kto wie...
Freiherr Moritz von Oranien-Nassau,
Ja, jako maturzysta od maja bąki zbijam (Tak przynajmniej zakładam że będzie) także dla mnie wakacje to teraz szerokie pojęcie. Potem wolałbym po jakichś feriach czy czymś podobnym.
Freiherr Moritz von Oranien-Nassau,
Ja od początku pandemii czuję się jakbym miał ferie, ale to może dlatego że jestem leniwy.
Ametyst Faradobus
Bardzo Wspaniały Król Hirschbergii i Weerlandu Etc.
Minister Spraw Zagranicznych Republiki Bialeńskiej
Ametyst Faradobus pisze: ↑4 lata temuJa od początku pandemii czuję się jakbym miał ferie, ale to może dlatego że jestem leniwy.
Coś w tym jest. U mnie w pracy i w "domu" wygląda dość podobnie. Nic się nadzwyczajnego nie dzieje. Feriami bym jednak to nie nazwał...