Szany dobra ziemskie Heinz-Werner Grüner

[Heinz-Werner Grüner]

Coś mi nie po drodze te Wasze włości.
A właśnie dziś dostałem foto mojej kuzynku córki z gipsem na nodze. Pęknięcie w kolanie po pierwszy(!) zjeździe z górki.
Także, ten tego...

[Heinz-Werner Grüner]

-Halo???Halo! Słyszysz mnie? Nie? Tak, aha! Tak jestem u siebie. Gdzie u siebie? A! Nie wiesz! W Szanach...
Co to Szany. A fakt, nie masz prawa wiedzieć!
-Jakiego prawa? a nic... Słabo Cię słychać... Jak dopłyniesz daj znać pod ten numer 00-00-00-05, to na wegierską część Monarchii....Odbiorę ja albo Herr Zoltan?ZOLTAN! Tak Wegier, a kto niby tutaj ma odebrać?
Ok. Do usłyszenia!

[Heinz-Werner Grüner]

W Szanach wielkie oczekiwanie na przybycie brata Herr Grünera...
-Hazigazda ur, to kiedy, kiedy? -Pytał Herr Zoltan Hagyma
-Oj, nie wiem Herr Zoltanie, nie wiem. Coś go zatrzymało! Rozchorował się czy co...- Odpowiadał już po raz n-ty młodszy z braci Grüner...
-Oj, nie dobrze, Hazigazda ur, nie jest dobrze. A kiego grzyba on się rozchorował. Było być zdrowym! Ja to tak bym ne umiał. Ne umiał i tyle! Ja to dbam o zdrowie, jak mamusia przykazała. Nie żebym zawsze myckę nosił kedy trza, ale zawsze wokoło grdyki coś uwiążę. No szyja mówią, ważna rzecz, łatwo się przeziębić... - I tak dalej... I tak dalej...
Grüner tylko oczami przewracał i czekał aż Herr Hagyma skończy mówić... A to jeszcze zeszło sporo czasu...

[Heinz-Werner Grüner]

Kolejne dwa odznaczenia przywiezione z Leocji...
Tym razem jednak dołączył zupełnie nowy-rocznicowy! Medal Rocznicowy

Złoty Krzyż Zasługi

Leutnant Heinz-Werner Grüner stał i podziwiał swoją galerię odznaczeń jakie udało mu się osiągnąć...

[Heinz-Werner Grüner]

-Zobacz Herr Zoltan jakim zdolny! Czytaj! Dumny z gospodarza waszego?

Pan Hagyma nic nie powiedział...

[Heinz-Werner Grüner]

W Szanach trwała, kolejny raz krzątaniana. Wszyscy czekali. Nawet sam zarządca Zoltan Hagyma nie miał jednak informacji za kim... Mieli sprzątać i być gotowi... Ale na co? Tego już im "hazigazda ur" nie powiedział. I powiedziec nie zamierzał, gdyż sam nie wiedział. Czekał na dwóch gości... Jednego i drugiego zdawało mu się, że ważnych w jego v-życiu po prostu mu tutaj brakowało. Zdala od cywilizacji, zdala od "wielkiego świata", którego jeszcze nie tak dawno unikał... Teraz "przesiąkł" nim aż nadto, stąd takie wypady do Szan były momentem odpoczynku przed kolejnym trudnym wyzwanie.

Dziś Grüner zajechał do swoich włości pierwszy raz w tym tygodniu... Wszystko było jak należy. Zima jeszcze dawała się we znaki, ale niezastapiony Herr Hagyma trzymał rękę na pulsie... Oporządek zrobiony, wszyscy na baczności i gotowi do działań.
Problem w tym, że oprócz krótkiego "szykujcie się", nie wydał żadnej komendy.
Herr Zoltan zamartwiał się, że jego pracodawca jakoś ostatnio zmarkotniał. Stał się dość oschły i małomówny. Coś go musiało gryźć... Doszedł do wniosku, że za wszelką cenę się tego dowie...
...Nie dowiedział się...

[Heinz-Werner Grüner]

Grüner dawno nie był tak wyciszony, tak zamyślony... Herr Zoltan i reszta służby myśleli, że ich "hazigazda ur" jest chory, ale nie... To nie było to, to była bezsenność. A być może to było co innego... Nie wiadomo. Wiadomo na pewno, że tego dnia wstał i w środku nocy gdzieś zadzwonił, coś zaczął rysować, projektować, wszak był znany z tego, że potrafi. Był przecież jednym z projektantów DM Auterra, ale na tym nie skończył. Mundial trwał, ale on ten dzień, cały dzień, poświęcił na podróż do Szan i przesiedzenie w swojej sypialni... Nie próżnował... Znalazł w sobie nową pasję-malarstwo...

"Traumporträt"
autor: Hazigazda ur Heinz-Werner Grüner

[Heinz-Werner Grüner]

Wcześnym rankiem leuntnant Grüner opuścił Szany i udał się z powrotem do Wiednia. Jutro mecz z Baridasem w mistrzostwach, trzeba motywować chłopaków do walki!

[Heinz-Werner Grüner]

Zbliżało się południe kiedy to na stacji kolejowej w Szanach zatrzymał się pociąg z ładunkiem towarowym na linii Pápa-Csorna... Herr Zoltan doskonale był o tym poinformowany, zatem wysłał odpowiedni "sztab" ludzki by zabrali to po co przybyli. A mianowicie chodziło o zamówiony przez Herr Grünera inwentaż, w skład, którego wchodziło 100 kur oraz to co najcenniejsze 4 konie...
Kury, jak kury, nie zrobiły i pewnie nie wzbudzą sensacji, ale już wierzchowce jak najbardziej...
Te postaram się przedstawić już bardzo dokładnie.

[Heinz-Werner Grüner]

Wszystkie konie, które dziś przybyły do włości w Szanach to "rasa koni półkrwi, wyhodowana metodą selekcji w stadninie Mezohegyes na Węgrzech, gdzie znajdowały się klacze pochodzące od konia pełnej krwi angielskiej oraz klacze czystej krwi arabskiej. Były one stanowione słynnym ogierem pełnej krwi Furioso. Został on wyhodowany ok. 1836 roku w węgierskiej stadninie hrabiego Karolyi."
"Furioso łączony był w Mezohegyes z klaczami półkrwi angielskiej oraz arabskiej i dał z nimi doskonałe potomstwo: rosłe, kościste i prawidłowo zbudowane. Pozostawił po sobie 95 synów i 81 córek. Pięciu z synów czynnych było jako ogiery czołowe w Mezohegyes, a trzech w Radowcach"[3]. Stąd też i nazwa rasy - furioso.
Furioso to majestatyczny koń, mierzący około 160 cm w kłębie. Dopuszczalne są prawie wszystkie maści, a najczęściej spotykane to kare, skarogniade i gniade. Głowa średniej wielkości, szlachetna, z dłuższymi uszami. Kłąb jest dobrze zaznaczony, łopatki i kończyny są zdrowe i mocne. Wpływ przodków koni karetowych przejawia się w ściętym, choć dobrze umięśnionym zadzie. Kończyny, chociaż mocne i suche, nie są tak dobrze ukształtowane jak u bardzo szybkich koni; pęciny są pochyłe. Kopyta o twardym rogu. Klatka piersiowa szeroka i głęboka, kłoda długa, grzbiet mocny. Konie te są wytrzymałe w pracy
Cztery ogiery, które dziś zawitały do swojego nowego domu będą tworzyć Stado Ogierów Szany...
STADO OGIERÓW SZANY (niem. Szany Hengstherde, węg. Szany méncsorda)
Starannie wyselekcjonowane o zbliżonych parametrach.Taki zabieg był celowy, tak by tworzyć "markę" silnych i majestatycznych ogierów rasy furioso i łączyć je z linią koni innych ras by mógł powstać jeszcze doskonalsza rasa koni.
Do Szan trafiły cztery ogiery ze słynnej Mezohegyes.
Oto one:
1.

2.

3.

4.

Więcej szczegółów wkrótce...
a)powstanie wątek Stada Ogierów Szany
b)prosiłbym wszystkich o propozycję imion dla nowych mieszkańców Szan
c)szczegóły o ogierach w nowym wątku...