Moritz von Oranien-Nassau pisze: ↑3 lata temu

Formalny wniosek tutaj viewforum.php?f=121
I wątek można zacząć tutaj viewforum.php?f=59
albo tutaj viewforum.php?f=120

Najserdeczniejsze dzięki!

Heinz-Werner Grüner pisze: ↑3 lata temu

No a widzi Szanowny, jakoś nie skojarzyłem. Aptekarzy ci u nas akurat niedobór, także witamy!

Czy mógłby mi Senor podpowiedzieć, jak się zabrać za otwarcie apteki, dajmy na to, w Pradze?

Moritz von Oranien-Nassau pisze: ↑3 lata temu

A ten w Galicji i Lodomerii to co? Wysechł?

Disculpe, zapomniałem zupełnie że Dunajec płynie w granicach Monarchii!

Heinz-Werner Grüner pisze: ↑3 lata temu

Przecież to nie ja pisałem o aptekarzu.

Założyłem wszak, że niejako “domyślnie” mowa o zajęciu tutejszym, wirtualnym

-Byłem zawsze przekonany że Dunajec to w Rzeplitej

-Za pozwoleniem, Senor, na tym etapie znajomości wolałbym zachować szczegóły swego życia realowego dla siebie

-Bynajmniej, łaskawy panie! Aptekarzem!

-Nie miałem przyjemności poznać senor Potockiego, panie… tu przybysz zawiesił znacząco głos i wyciągnął rękę w stronę rozmówcy

Bienvenidas Senoras y Senores!
Nazywam się Juan Terranova i przybywam w odziwdziny ze słonecznej Andaluzji!
Na razie pragnę się rozejrzeć po pięknym Wiedniu, z czasem może otworzę jakąś małą pracownię.

Z wyrazami estymy
- Terranova