Monarchia Austro - Węgierska

Dzień dobry. Pochodzę z Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Jest to pierwsza w moim v-życiu podróż zagraniczna, a tknęło mnie do niej smutne wydarzenie jakim było spoczęcie w realu mojego ojca Mikołaja, w tych stronach znanego chyba bardziej jako Henryk.

O Monarchii wiem niewiele, aczkolwiek to, co wiem, jest raczej dobre - a mianowicie że jest to jedna z nielicznych już mikronacyj o tak wielkim poszanowaniu do niełatwej i niemałej nauki, jaką jest grzeczność.
Jeśli o realną CK chodzi, to mam do niej odczucia raczej pozytywne, choć pochodzę z Prus Zachodnich

Proszę wybaczyć gdybym w czymkolwiek uchybił tutejszym zwyczajom. Pierwszy raz w nowym kraju, a jeszcze po ojcu boleję, rozumiecie państwo...

Witam serdecznie Pana Brata!

Takom się nie spodziewał tu Waszmościa, żem pomyślał w pierwszej chwili, że to sam książę Henryk powrócił w nowej odsłonie, zwłaszcza że nazwisko macie na czarno.

W każdym razie, jestem przekonany, że zostanie WPan tu ugoszczony godnie i serdecznie.

Ach, ciężkie wydarzenie Was dotknęło. Współczuję, i mnie jest szkoda.

Witam Waćpana. Chyba każdy z mieszkańców krajów w których książę działał żałuję jego odejścia.

Przy okazji, czy mógłby ktoś wyjaśnić moje wątpliwości co do podpisu? Czy godzi się wypisywać w nim godności i tytuły pochodzące z innej mikronacji jeśli jest się tylko gościem, jakem ja to zrobił?

Ustawa w tej sprawie jest narazie w fazie konsultacji społecznych więc nie ma prawa które to reguluje. Co nie jest zabronione jest dozwolone.

Wasza Ekscelencjo,

Sama będąc nowicjuszką w tej sławnej Monarchii, witam Pana z całego serca. Nadto, zapewniam o wyjątkowej kulturze osobistej i powszechnej grzeczności wśród Poddanych Domu Habsburskiego, o czym miałam szczęście przekonać się w ostatnich dniach osobiście. Uważam, iż jest to jedna z największych cnót Synów i Córek Monarchii Austro-Węgierskiej.
Ponadto, pragnę wyrazić szczere współczucie wobec tak wielkiej straty, która Waszą Ekscelencję spotkała. Proszę przyjąć moje v-kondolencje.

Choć zostało zrobione to kilkukrotnie, witam serdecznie i ja. Ojciec Szanownego Komandora powierzył mi w swym testamencie władanie nad jego majątkiem, do czasu kiedy będę mógł go już przekazać zwycięzcy Rajdowych Mistrzostw Austro-Węgier w sezonie drugim...
Tym bardziej czuje się zobowiązany przyjąć Pana Gubernatora na swoich włościach, dzierżawionych, ale jednak, a i przegląd ojcowizny zrobić... Jeśli taką wolę Szanowny Pan wyrazi. Proszę mieć także pewność, że w Monarchii równie mocno ubolewamy nad utratą Szlachetnego Grafa, jak w jego rodzinnej Rzplitej.
Pomimo trudnych chwil jakie zapewne Szanowny Pan przeżywa życzę przyjemnego pobytu na ziemiach Austro-Wegierskiej Monarchii...

Z chęcią odwiedzę majątek mojego ojca.

Jeśli będzie Szanowny Pan gotowy to zapraszam...

Hubert Szablarczyk - Hrychowicz pisze: ↑4 lata temu

....było spoczęcie w realu mojego ojca Mikołaja.....

W realu???
Witam młodego Pana Hrychowicza.