Wielce Szanowni i Łaskawi Mieszkańcy sławnej Monarchii Austro-Węgierskiej,
a osobliwie Wasza Cesarska Wysokości,
Nazywam się Aleksandra Izabella Dostojewska von Vincis (być może z niektórymi z Państwa już się spotkałam w ciągu mego v-życia) i jestem niezmierna rada, że po kilkuletniej działalności na Pollinie dotarłam i do tych sławnych Państw Waszych, o których słyszałam wiele dobrych słów.
Liczę na udany i miły pobyt.
Serdeczne witam Waszą Cesarską Wysokość
Mam nadzieję , że Wasza Wysokość zabawi u nas na dłużej, wzmoże na stałe
Witam Waszą Cesarską Wysokość i zapraszam do rozejrzenia się po pięknym naddunajskim kraju.
Jó estét.
Uprzejmie dziękuję Waszym Ekscelencjom za miłe powitanie, także po węgiersku. Wspaniały język...
Myślę, że nie mogę wzgardzić towarzystwem tak szanowanych Dżentelmenów i zabawię dłużej nad Dunajem.
Czy ja tam wiem, że my w Drugiej Stolicy jesteśmy dżentelmenami? Raczej nie, a czym dalej,w krainy Świętej Korony to chyba jeszcze gorzej.
Targersdorf Borisz pisze: ↑4 lata temuCzy ja tam wiem, że my w Drugiej Stolicy jesteśmy dżentelmenami? Raczej nie, a czym dalej,w krainy Świętej Korony to chyba jeszcze gorzej.
Wątpię, aby w Narodzie Petőfi'ego brakło Dżentelmenów... 
. Z pewnością są!
Witam Panią w Monarchii.
Pragnę i ja powitać kolejnego gościa z zagranicy, proszę czuć się jak u siebie Wasza Wysokość...
Serdecznie witam!