Strona 1 z 1
Raguski Port
: 02, Czerwiec 1923
autor: Heinz-Werner Grüner
Ragusa (Dubrownik) to strategiczny punkt na mapie chorwackiej. Port w tym mieście pełni rol “hubu” przeładunkowego społeczeństwa edelwajskiego. Z racji tego, że ta mała kraina nie posiada dostępu do morza to właśnie w tym mieście dokonuje się “zrzutu” produktów dostarczanych do Szarotkowej Krainy drogą morską.
Choć czyniono to już w przeszłości, to jednak nadchodzący transport był szczególnie duży. Można by rzec potężny. Dwa statki ASC, pod banderą nordacką zjawiły się w Ragusie prosto z Portu im. Kalkilizmu w Kostrzyniu.
Ładunek zawiera wszelakie komponenty linii kolejowej, w tym przede wszystkim podkłady i szyny.
Jeszcze dziś spodziewane jest przeprowadzenie rozładunku statków. Następnie drogą kolejową cały osprzęt zostanie przewieziony aż do Galicji, pod Kraków.
Kontynuacja przebiegu trasy z forum Nordaty:
http://forum.nordata.pl/topic/658-port- ... ment-12221
Docelowe miejsce:
https://edelweiss.org.pl/viewtopic.php?f=13&t=279
Re: Raguski Port
: 05, Czerwiec 1923
autor: Moritz von Oranien-Nassau
Konkurencja się zjawiała na austro-węgierskim rynku?
Fajne te statki, szkoda żeby ktoś je skutecznie ostrzelał.
(oczywiście nie na c.k. wodach )
Re: Raguski Port
: 06, Czerwiec 1923
autor: Albert Fryderyk de Espada
Korzystamy jedynie z dobrodziejstw jakie oferuje Monarchia i faktu że udzieliła nam jednego ze swoich portów. To wcale nie tak że nie istnieje żadna inna sensowna droga do kotliny.
Re: Raguski Port
: 13, Czerwiec 1923
autor: Heinz-Werner Grüner
Moritz von Oranien-Nassau pisze: ↑1 rok temu
Konkurencja się zjawiała na austro-węgierskim rynku?
Fajne te statki, szkoda żeby ktoś je skutecznie ostrzelał.
(oczywiście nie na c.k. wodach )
Nie strielać! To do Edelweiss płynie. 
Herr Moritz przy okazji, kończą nam się zapasy “kolonialne”, a i szanse na wzmożone dostawy się kroją. Pisze się Pan na handel?
Albert Fryderyk de Espada pisze: ↑1 rok temu
Korzystamy jedynie z dobrodziejstw jakie oferuje Monarchia i faktu że udzieliła nam jednego ze swoich portów. To wcale nie tak że nie istnieje żadna inna sensowna droga do kotliny.
Jak to w portach bywa, towar się zrzuca i wysyła dalej. Nie ma co się martwić. 
Re: Raguski Port
: 14, Czerwiec 1923
autor: Moritz von Oranien-Nassau
Obecnie realioza mnie tak sponiewierała że ledwo docieram do kaplicy zamkowej w Lednicach, a taki ważny transport wolałbym nadzorować osobiście
Re: Raguski Port
: 14, Czerwiec 1923
autor: Albert Fryderyk de Espada
Moritz von Oranien-Nassau pisze: ↑1 rok temu
Obecnie realioza mnie tak sponiewierała że ledwo docieram do kaplicy zamkowej w Lednicach, a taki ważny transport wolałbym nadzorować osobiście
Aj tam ważny, jedynie niezbędne elementy do budowy kolei w kotlinie transportujemy. 
Re: Raguski Port
: 16, Czerwiec 1923
autor: Moritz von Oranien-Nassau
A ja mówiłem o moim własnym, nie o transporcie Szanownego Pana. 
Re: Raguski Port
: 28, Czerwiec 1923
autor: Moritz von Oranien-Nassau
@Heinz-Werner Grüner Lekarz dozwolił mi wstać z łóżka to możemy przy morawskim winie porozmawiać o interesach.