Strona 1 z 1

Domek nad rzeką Horace Richelieu

: 08, Czerwiec 1922
autor: Horace Richelieu

Budowa Domku nad rzeką Horace Richelieu i Olubayo trwała dobry czas, ale w końcu dostali klucze do swego skromnego, acz pięknego mieszkanka nad rzeczką, zrobionego z duszą. Cały plan został skrystalizowany z planów Horacego i Olubayo.

Domek.jpg

Nad rzeczką można znaleźć małą strefę relaksacyjno-sportową, gdyż kupili kajaki i wiosła.

Nad rzeczką.jpg

Pokoje sypialniane są skromne, ale można poczuć wygodę i to, że ma się miejsce dla siebie.

11-e1559062948247.jpg

Re: Domek nad rzeką Horace Richelieu

: 14, Czerwiec 1922
autor: Horace Richelieu

Horace Richelieu i Olubayo przygotowali naprawdę małą, acz przyjemną domówką dla swoich najbliższych przyjaciół (Nie oznaczam, aby każdy kto chciał mógł przyjść z własnej woli ^^). Balony, świeże kiełbasy z grilla, soczek, wina i piwo, w dodatku wypieki z pieca od Olubayo, i muzyka z pomocą gitary Horacego Richelieu. Jeśli zbiorą się chętni, później pójdą na kajak.


Re: Domek nad rzeką Horace Richelieu

: 14, Czerwiec 1922
autor: Moritz von Oranien-Nassau

Wkrótce wśród drzew można było dostrzec powoli kroczącego czarnego rumaka a na nim mężczyzna ubrany w czarne bryczesy i takąż marynarkę.. Wyszedłszy wreszcie z lasu zeskoczył z konia i szybkim krokiem skierował się w stronę gospodarzy.
-Nieprawidłowości w wydatkowaniu dotacji nie stwierdzam-zachichotał na powitanie.


Re: Domek nad rzeką Horace Richelieu

: 14, Czerwiec 1922
autor: Horace Richelieu

Horace Richelieu jest akurat za domem, gdyż na wszelki wypadek trzeba było kajak. Barona Moritza przywitała Olubayo, która przywitała barona słodkim wypiekami, ciasteczkami z kawałkami czekolady i toffi

Olubayo:Nie wiem o co Panu Baronowi chodzi, ale cieszę się! Baron Horace przygotowuje kajak z łopatami na podróż rzeką. To będzie mój pierwszy przejazd morski w życiu, gdy ja będę brała aktywny udział!
Ręką zachęciła Barona, aby usiadł i się rozgościł


Re: Domek nad rzeką Horace Richelieu

: 14, Czerwiec 1922
autor: Moritz von Oranien-Nassau

-Dziękuję. Ja natomiast mam już pewne doświadczenie na wodzie, podobnie jak pan Horacy-powiedział siadająć Orański
-Od razu się rozmarzyłem przypominając sobie wyprawę odkrywczą na Nową Kurlandię-uśmiechnął się sięgając po ciastko
-Wyborne-powiedział po pierwszym kęsie.


Re: Domek nad rzeką Horace Richelieu

: 14, Czerwiec 1922
autor: Horace Richelieu
Moritz von Oranien-Nassau pisze: 2 lata temu

-Dziękuję. Ja natomiast mam już pewne doświadczenie na wodzie, podobnie jak pan Horacy-powiedział siadająć Orański
-Od razu się rozmarzyłem przypominając sobie wyprawę odkrywczą na Nową Kurlandię-uśmiechnął się sięgając po ciastko
-Wyborne-powiedział po pierwszym kęsie.

Olubayo:Czułam się podobnie, gdy uczyłam się swoich pierwszych zaklęć szamańskich. To było tak bardzo dawno temu!
Olubayo podnosi łyżkę z zestawu i miesza ją w kubku. Bez dotykania rąk, skupia swój wzrok na łyżce

Nagle wpada do środka Horace Richelieu, ubrany w nieprzemakalne spodnie, koszulę i skarpetki, a w dłoniach ma czapkę marynarską
Horace Richelieu:Witam serdecznie, drogi Baronie! Umysł Olubayo jest przepiękny, czyż nie?


Re: Domek nad rzeką Horace Richelieu

: 14, Czerwiec 1922
autor: Moritz von Oranien-Nassau

-Zaiste-uśmiechnął się baron-czekamy jeszcze na kogoś?-


Re: Domek nad rzeką Horace Richelieu

: 14, Czerwiec 1922
autor: Horace Richelieu

Horace Richelieu:Bawmy się! Jeśli ktoś przyjdzie, to go razem powitamy!
Olubayo skończyła mieszać łyżką i postawiła ją delikatnie na talerzyk

Olubayo:Uh! To naprawdę wymaga wiele koncentracji, ale możemy za to się napić słodkiego piwa od Barona Horacego Richelieu ^^


Re: Domek nad rzeką Horace Richelieu

: 15, Czerwiec 1922
autor: Moritz von Oranien-Nassau

Słodkie piwo. Zobaczmy, może przeniosę ten pomysł do swoich browarów-zdziwił się Maurycy
-Co tu jest dodane? DO moich wyrobów zdarzało mi się dodawać soki z egzotycznych owoców, ale tego smaku nie poznaję.- zapytał jeszcze bardziej zdzwiony.


Re: Domek nad rzeką Horace Richelieu

: 15, Czerwiec 1922
autor: Horace Richelieu

Olubayo poszła po herbatę dla Barona Horacego Richelieu, który usiadł koło Barona Moritza
Horace Richelieu:Wykorzystaliśmy najbardziej słodkie owoce i cukier trzcinowy! Olubayo udało się kupić nasionka od leockiego kupca, który nie wiedział, co nawet sprzedaje. I sprzedał to za taniochę wręcz ujmując.
Horace Richelieu pije herbatę jak tylko Olubayo przyniosła ją