29 kwietnia.
Św. Katarzyna przyszła na świat w 1347 r., w czasie, kiedy zarówno Włochy, jak i Europa były w sytuacji krytycznej. Zaczynała się morowa zaraza, która w następnym roku czynić będzie spustoszenia w każdym miejscu i w każdej niemal rodzinie. Dołączą się do tego i inne nieszczęścia: wojny nękające społeczeństwa, zwłaszcza tzw. stuletnia pomiędzy Galią i Brytanią, najazdy wojsk najemnych itp. A jeśli chodzi o sprawy Kościoła, przypada na ten czas niewola awiniońska, a zwłaszcza schizma zachodnia, trwająca do 1417 r. Córka farbiarza, prawie ostatnia z dwudziestu pięciorga dzieci, w sposób dojrzały dostrzegła potrzeby swoich czasów. Pociągnięta ideą apostolskiego życia dominikanów, prosiła o przyjęcie do III zakonu. Należały do niego pobożne niewiasty, tzw. mantellate. Nie były one w ścisłym sensie siostrami i nie żyły wspólnie, nosiły jednak biały dominikański habit z czarną kapą […]. Rychło zebrało się wokół Katarzyny grono uczniów różnorakiego stanu i pochodzenia. Byli pod urokiem jej szczerej wiary i otwarcia się na słowo Boże bez zastrzeżeń i wahań […]. Szczytem jej duchowego wzrostu były mistyczne zaślubiny. Ktoś mógłby pomyśleć, że odtąd życie jej będzie upływać w samotności i kontemplacji. Stało się jednak wręcz przeciwnie. Bóg po to ją z sobą związał niewidzialną obrączką, aby tym mocniej zaangażowała się w sprawy Jego królestwa. Nie była to więc rozłąka z Oblubieńcem, ale — jak On sam dał jej do zrozumienia — jeszcze ściślejsza z Nim więź w miłości bliźniego, bo zarówno na płaszczyźnie duchowej, jak i w działaniu zewnętrznym. To, co zwykło się dzisiaj nazywać mistyką apostolatu […]. Będzie nawracać poszczególnych grzeszników i jednać ze sobą skłóconych, rodziny, a nawet miasta i republiki […]. Boski Mistrz uczyni ją wrażliwą na rosnące wciąż potrzeby całej ludzkości. Stąd też chociaż sama była tylko skromną córką rzemieślnika, bez wykształcenia i dworskiej ogłady, potrafiła doskonale pojąć problemy swoich czasów, wyjść daleko poza granice własnego miasta i włączyć się w sprawy całego świata.
Św. Jan Paweł II (1920-2005)