Monarchia Austro - Węgierska

Tymoteusz Piechota, na czas zwiedzania Wiednia wynajął mieszkanie w przepięknej kamienicy, położonej pod adresem Herrengasse 9. W tym mieszkaniu Piechota będzie czas wolny, poza obowiązkami w Republice Bialeńskiej.

Ksiądz Tymoteusz Dostojewski powrócił do swego mieszkania w kamienicy. Ubiegawszy się o obywatelstwo Monarchii postanowił osiąśc tu na stałe. Gdy wszedł do pokoju ujrzał że pokój jest nie zadbany, więc postanowił o niego zadbać.

Tymoteusz Dostojewski pisze: ↑2 lata temu

Teraz zaprowadzę was do mojej kamienicy, tam możecie się rozgościć, bywam w mniej nie często, gdyż teraz sprawuję swą posługę w RON. - powiedział ksiądz Dostojewski.

Podczas zwiedzania Wiednia goście zwiedzili Katedrę oraz Pałac Hofburg. Po zwiedzaniu Wiednia udają się do kamienicy księdza Tymoteusza.

Muszę przyznać, żeście się porządnie wykonali mieszkanko- aż miło by się w nim czytało książkę przy kominku, siedząc obok dziadka, który czyści swój miecz- jak za mojej młodości, gdy świętej pamięci dziadek jeszcze był między nami!
Olubayo wyciągła dla Tymoteusza kawę z jej ziemi. Jest w białym opakowaniu, bez nazwy ani niczego.
Olubayo:To dla Pana, kawa z mej ziemi. Nie mogę jej pić, gdyż mi nie smakuje, a Panu może zasmakuję.

Ksiądz Tymoteusz napił się kawy i chwilkę porozmawiał. Potem się pożegnał i samolotem poleciał do RON.

Tymoteusz postanowił się zdrzemnąć w swojej kamienicy, słuchając Mozarta. Potem udał się do swojej kuchni, by wziąć coś do picia. Wyciągnął z lodówki tokaj, poszedł do salonu i wypił całą buteleczkę. Potem wrócił do swoich zajęć.

Tymoteusz Dostojewski sprawdzając skrzynkę pocztową odkrył dosyć sporą szerokości pocztę, coś pomiędzy listem a pakunkiem. W środku było zdjęcie lasu wokół PZiK, które było w ładnym obramowaniu. Nawet była mocna nóżka, nie złamie się od przypadkowego spadnięcia. Na papierze było napisane-“Od Horacego Richelieu, z szczerego serca!”