Forum
https://forum.austro-wegry.org/
Ja zaś z kolei, kiedy już Herr @Heinz-Werner Grüner podstępem skłonił mnie do uwierzenia że udał się na spoczynek, dałem radę znaleźć nieco materiałów archiwalnych, niestety bardziej archiwalnych niż zamierzałem...
Franz Leopold I pisze: ↑4 lata temudałem radę znaleźć nieco materiałów archiwalnych, niestety bardziej archiwalnych niż zamierzałem...
A więc tak się złożyło wczoraj wieczorem — raczej późnym niż wczesnym, kto zna moje godziny urzędowania jak np. @Targersdorf Borisz, ten wie coś o tym 
— zupełnie mimochodem podczas rozmowy z Herr @Heinz-Werner Grünerem zeszliśmy na temat poprzednich systemów i rozwiązań technicznych z których korzystała Monarchia przez te długie półtorej dekady; a jako że dziś wątek filatelistyczny przypomniał mi jak kiedyś zamieściłem odnośnik do poradnika dla nowych osób właśnie w formie "znaczka" 
Muszę przyznać, że chociaż sam znaczek nadal mi się nadal podoba, to zdążyłem wyprzeć z pamięci to, jak piorunująco brzydkie były pierwsze efekty moich ówczesnych eksperymentów ze stylowaniem nowego oprogramowania! Chyba dopiero teraz zrozumiałem jak zapewne poczuł się jakiś czas temu @Franz Joseph von Habsburg, kiedy nieoczekiwanie mu pokazałem zachowaną treść jego pierwszego w historii monarszego aktu prawnego
Tak czy inaczej uważam że później udało nam się wizualnie "wyjść na prostą"
Choć wiem że całkiem sporo Poddanych pewnie nadal mi nie wybaczyło moich kontrowersyjnych "jajowatych herbów"
Ale! Przecież nie chodziło mi tylko o to żeby pozrzędzić!
Chciałem raczej zapytać, przy okazji tych "wykopalisk", czy Wy macie może, drodzy przyjaciele i szanowni goście, takie swoje mikronacyjne zjawiska? Nie tylko strony czy grafiki, ale miejsca, postaci, instytucje, krainy czy osoby na myśl o których łapie Was nostalgia (rozsądnie czy nie )...
Franz Leopold I pisze: ↑4 lata temuMuszę przyznać, że chociaż sam znaczek nadal mi się nadal podoba […]
A gdyby tak „reemisja”…?
Franz Leopold I pisze: ↑4 lata temuChciałem raczej zapytać, przy okazji tych "wykopalisk", czy Wy macie może, drodzy przyjaciele i szanowni goście, takie swoje mikronacyjne zjawiska?
Niestety, mocno niepełne, ale praktycznie wszystko tutaj… http://vonthorn.sarmacja.org/galeria/ar ... g/archiwa/
Na marginesie, dzięki takiej właśnie nostalgicznej podróży antypiksele w pewnym stopniu wróciły do mikroświata.
pamiętam !!!!! pamiętam etapy tworzenia herbu krajów korony św. Wacława, o jasny gwint łezkę z brody ocieram 
Jakkolwiek pomysł nie jest mi niemiły, to widzę dwa problemy:
Ech, ile godzin mi zajęło samego perforowanego obramowania! Teraz to już po prostu nie była by taka frajda!Helwetyk pisze: ↑4 lata temuNiestety, mocno niepełne, ale praktycznie wszystko tutaj… http://vonthorn.sarmacja.org/galeria/ar ... g/archiwa/
Co zabawne, to odkryłem dziś w nocy podczas tej nostalgicznej podróży, że mam w tej czy innej chmurze mnóstwo twardych kopii stron i forów, wykonywanych właśnie dla Galerii w porozumieniu z @Orjon Surma , w tym ówczesny stan Micropedii oraz kopię Gmachu OPM 
Przyznam szczerze, że ja jestem raczej z pokolenia userbarów, pamięta Ekscelencja?
Och, ja też doskonale pamiętam
Franz Leopold I pisze: ↑4 lata temuWy macie może, drodzy przyjaciele i szanowni goście, takie swoje mikronacyjne zjawiska? Nie tylko strony czy grafiki, ale miejsca, postaci, instytucje, krainy czy osoby na myśl o których łapie Was nostalgia (rozsądnie czy nie )...
U mnie są to wojenki które mnie do mikro wciągnęły. Jak już ostatnio wspominałem: szukając oddziałów odpowiednich do salutu Grafowi odświeżyłem wspomnienia ze służby pod nim w RON. W MAW (a właściwie Terytoriach Naddunajskich) pamiętam pierwsze moje działania w Galicji- wojnę z Ukraińcami.
Czuję się teraz taki v-stary. 
No bez przesady, wąs czarny, lico gładkie gdzie tam do mojej siwej brody
Franz Leopold I pisze: ↑4 lata temuJakkolwiek pomysł nie jest mi niemiły, to widzę dwa problemy:
- po pierwsze, to powyższe fragmentaryczne grafiki są jedynymi plikami jakie mi pozostały z tamtego okresu - całą noc dziś szukałem!
- po drugie zaś w tamtym momencie stworzenie przycisku w takiej właśnie formie było dla mnie przede wszystkim ćwiczeniem nowych technik; był on bowiem w 100% wykonany przy użyciu CSS oraz czarno-białego obrazka
Odnośnie do wniosków z punktu drugiego, ośmielę się nie zgodzić (zbierałbym z przyjemnością!)… Gorzej z punktem pierwszym. 
Franz Leopold I pisze: ↑4 lata temuJa zaś z kolei, kiedy już Herr @Heinz-Werner Grüner podstępem skłonił mnie do uwierzenia że udał się na spoczynek, dałem radę znaleźć nieco materiałów archiwalnych, niestety bardziej archiwalnych niż zamierzałem...
Ha ha!
Dla mnie cała MAW jest taką podróżą w nostalgiczną przeszłość. Z tymże ja cały czas liczę, że ta nostalgia przeniesie się w przyszłość.
