Monarchia Austro - Węgierska

Heinz-Werner Grüner pisze: ↑4 lata temu

Borys von Targersdorf pisze: ↑4 lata temu

Jest opcja, że jak się spotkane u Pana @Heinz-Werner Grüner uda, to się załapię na jarmark wielkanocny.

Szlachetny Baronie @Borys von Targersdorf, ale w roku 1921 czy w kolejnym?

Bardzo dobre pytanie. My z Istvanem to przewidzieliśmy, i jak zapewne Pan pamięta, rękoma i nogami broniłem się przed startem w wyborach do Rady Państwa, argumentując to swoją nieobecnością. Z racji uzyskania mandatu, co wymusza na mnie aktywności, muszę zakładać, ze chodzi o rok 1921.

W takim razie muszę postarać się o przydział dla barona na jakąś funkcję na najbliższe 20 lat.

Sezon w Parku Narodowym dobiegł końca.
Zwyciężył Alfred Fabian von Tehen-Dżek.
Na drugim miejscu Arcyksiążę Teutończyków Wojciech Hergemon, a na trzecim Tadeusz von Hippogriff-Piccolomini.

Serdeczne gratulacje dla zwycięzcy i pozostałych laureatów!

http://fc.sarmacja.org/viewtopic.php?f= ... 08#p342608

Każdy uczestnik otrzymał - większą czy mniejszą - nagrodę.

Następny sezon w drugiej połowie lutego.

Ja chyba skończyłem na ósmym, ale dosłownie rzutem na taśmę. W zasadzie to bardzo późno zacząłem przywiązywać jakąkolwiek wagę do wyników, ale udało się osiągnąć cel.

PILNA WIADOMOŚĆ! Trybunał Główny ogłosił wyrok w sprawie wykładni prawa

W Rzeczypospolitej nastała problematyczna sytuacja prawna.
Dyskusja (odtąd, do końca)

Proponowałbym nadać wszystkim tytuły książęce, a ustawa działałaby wstecz

Hmmm... Osobliwy pomysł.

Albo zastosować zasadę ex nunc, dzięki której nieważne by było wszystko uczynione na podstawie nowego prawa dopiero od ogłoszenia wyroku, to jest od wczoraj.
Też to by było może problematyczne, ale znacznie, znacznie mniej. (Choć w sumie nie wiem, jak to do końca by interpretować...)
A, jak stwierdził Czcigodny Namiestnik Romański, Trybunał mógł uznać konstytucje sejmowe jako tę nową umowę króla ze szlachtą. Ale nie zrobił tego...
Ale no cóż, zobaczymy. Jakoś z tego wybrnąć musimy.

Michał F. Lubomirski-Lisewicz pisze: ↑4 lata temu

Ale no cóż, zobaczymy. Jakoś z tego wybrnąć musimy.

Jedno jest pewne, że w Koronie i Wielkim Księstwie zima jest gorąca.

Jak mnie by to zniechęciło do dalszego działania... Masz tu zaplanowany na miesiąc-dwa plan, a tu przychodzi taki, nazwijmy to "klops" i siedzisz wtedy w papierkach i siedzisz... A gdzie potańcówki, hulanki i kufle pełne miodu wylewane w gardła szlachty!?

Heinz-Werner Grüner pisze: ↑4 lata temu

Jak mnie by to zniechęciło do dalszego działania... Masz tu zaplanowany na miesiąc-dwa plan, a tu przychodzi taki, nazwijmy to "klops" i siedzisz wtedy w papierkach i siedzisz... A gdzie potańcówki, hulanki i kufle pełne miodu wylewane w gardła szlachty!?

Ledwo co się Bal u Potockich skończył. jednak ma Pan rację, bo ja to nie lubię zbyt długo w tym wszystkim siedzieć. Choć samemu często interesuje się, aby znać prawo i móc je dobrze wykorzystać kiedy będę potrzebował. Choć wracając jeszcze do bali to niestety ale niektórzy mikronauci mówią, że nie można za bardzo, bo adwent...