Re: Liga Orientyki
SLP ma teraz małe problemy kadrowe. Nieaktywne są 3 drużyny. Poszukiwany jest menedżer dla Kumkwatów Wałbrzych. 2 pozostałe mają być prowadzone przez SI.
SLP ma teraz małe problemy kadrowe. Nieaktywne są 3 drużyny. Poszukiwany jest menedżer dla Kumkwatów Wałbrzych. 2 pozostałe mają być prowadzone przez SI.
Ja choć mam wolne miejsce to nie dam rady prowadzić kolejnej ekipy... Wiem, że brzmi to słabo, ale mam już taki nadmiar obowiązków, że drużyna w sarmackiej lidze byłaby zaniedbywana lub prowadzona po macoszemu. A tak nie lubię.
Ja przejąłem drużynę, w jednej z lig prywatnych, gram ale.....trochę to dziwnie zabrzmi, drużyny nie czuję, co innego drużyna prowadzona od zera, niby wszystko jasne, forma, skillboxy, ale to nie to samo, nie cieszy wygrana, przegrana nie wkurza.
Dlatego nawet grając w ligach oficjalnych staram się zawsze by klub miał to "coś". Nawet nazwa ma znaczenie w takim wypadku.
Nic na siłę. Tak tylko napomknąłem że "perełka" ma mały kryzys .
Pewnie trenerzy rzeczywiście biorą za dużo na siebie i potem mają dość. Mnie osobiście zmęczyła przebudowa w drużynie — przy czym nawet nie wiem czy miała sens . Rozumiem zatem co Pan Prezes czuje.
Może jakiś trener z jedną drużyną będzie chciał spróbować, żeby sobie lepiej grę przyswoić.
Grabarnia Grodzisk, którą przed końcem sezonu opuścił menadżer, przejął nowy trener, został też zmieniona nazwa na Rotria Cardinals.
W nowym sezonie będziemy haratać w gałę z Eminencjami
Z życia rotryjskiego duchownego:
Rotria, pięć lat temu...
Zakonnica gra z księdzem(nazwisko znane redakcji) w piłkę nożną.
Ksiądz strzela na bramki (nie trafił) i krzyczy:
-O k...a ale zeszło!
Zakonnica grozi księdzu, że jeżeli jeszcze raz przeklnie Bóg go skarze.
Ksiądz znów strzela i przeklina:
-O k...wa ale zeszło!
Zakonnica znowu grozi, że nie można przeklinać.
Ksiądz za trzecim razem to samo:
-O k...wa ale zeszło!
Nagle uderza piorun z nieba w zakonnicę.
Księdza dochodzą głosy z niebios:
-O k...wa ale zeszło!
Dobre Mam nadzieję, że Eminencję będą często krzyczeć
-O k...a ale zeszło!
Czekam na szczegółowe relację.