Strona 6 z 7

Re: Port lotniczy Salzburg

: 21, Czerwiec 1921
autor: Emeryt

@Heinz-Werner Grüner za sterami, koło niego piękna kobieta @Natalia von Lichtenstein ………to musi być szmugiel :)


Re: Port lotniczy Salzburg

: 21, Czerwiec 1921
autor: Lieselotte Augentrost

Dziękuję Panom za miłe powitanie :)

Pan Heinz obiecał mi pokazać uroki Austro-Węgier. Nie wątpię, że miał również na myśli Państwa przemiłe towarzystwo.


Re: Port lotniczy Salzburg

: 21, Czerwiec 1921
autor: Ludwik Tomović

No hej @Natalia von Lichtenstein ;*


Re: Port lotniczy Salzburg

: 22, Czerwiec 1921
autor: Heinz-Werner Grüner
Natalia von Lichtenstein pisze: 3 lata temu

Ze snu wybił Natalię silny wstrząs wywołany zetknięciem się kół awionetki z betonową płytą lotniska w Salzburgu. Otworzyła oczy oszołomiona. Ujrzała Heinza w lotniczym stroju za sterami. Doszła do siebie, zdjęła wierzchnie ubranie, na którym pozostał zapach jej perfum I rzuciła je niedbale z powrotem na fotel obok. Przeciągnęła się, murcząc jak kotka. Odpięła swój pas i przecisnęła się na tył samolotu, gdzie zauważyła torbę tworzysza. Po dłuższych poszukiwaniach, którym towarzyszył łoskot przewracanego na lewo i prawo balastu, ruszyła z powrotem do fotela.

Nie wiem, komu powierzyłeś mój bagaż, drogi Heinz… - zaczęła, wracając na swoje miejsce. - … ale najwidoczniej zorientował się kim jestem i uznał, że więcej zarobi na sprzedaży moich ciuchów z Domu Mody niż na pracy jako bagażowy na jakimś lotnisku na dreamlandzkim zadupiu. – powiedziała i choć nie zaśmiała się, jej ton nie był aż tak surowy, jak można by było przypuszczać. – Wygląda na to, że będę musiała wymienić garderobe na austro-węgierską. – dodała. – jedziemy do hotelu? Czy nocujemy tutaj? – zapytała już nieco pogodniejsza.

Gruner nie bardzo zrozumiawszy o co Natalii chodzi, gdyż skupiony na lądowaniu jeszcze przez chwilę zapadł w letarg i wyłączył całkowicie myślenie…
-Co? A tak, tak! Jedziemy. - rzekł beznamiętnie.
-Ale gdzie? Heinz! - Natalia odparła nie dość, że surowo, to bardziej poirytowana. Nastąpił moment szybkiej weryfikacji, co i jak…
-A! Tak… Jesteśmy w Salzburgu. Wyspałaś się? Tak smacznie chrapałaś, że nie miałem sumienia cię budzić… Zróbmy tak, że gdy tylko podkołujemy to zabieram Cię na maleńkie śniadanie, strasznie zgłodniałem w czasie lotu. Coś zjemy, a później do hotelu, byś mogła poczuć się nieco bardziej komfortowo. Troszkę się rozgościsz, a później wybierzemy się na zakupy… - Mężczyzna odruchowo zajrzał do portfela…
Zatem chodźmy…

Off top
Widzę, że komitet powitalny się udał. A gdzie orkiestra dęta i cyrkowcy? ;)


Re: Port lotniczy Salzburg

: 22, Czerwiec 1921
autor: Emeryt
Heinz-Werner Grüner pisze: 3 lata temu

A gdzie orkiestra dęta i cyrkowcy?

Marudny Węgier to za mało?


Re: Port lotniczy Salzburg

: 23, Czerwiec 1921
autor: Heinz-Werner Grüner
Targersdorf Borisz pisze: 3 lata temu
Heinz-Werner Grüner pisze: 3 lata temu

A gdzie orkiestra dęta i cyrkowcy?

Marudny Węgier to za mało?

Marudny? Ależ gdzie tam, marudny! Nasz jedyny i ukochany! :)


Re: Port lotniczy Salzburg

: 23, Czerwiec 1921
autor: Lieselotte Augentrost

Natalia przytaknęła Heinzowi, a po udanym lądowaniu udali się do miasta: viewtopic.php?f=127&t=905

@Ludwik Tomović cześć, też wakacjujesz w MAWie?


Re: Port lotniczy Salzburg

: 23, Czerwiec 1921
autor: Ludwik Tomović

Wakacjuję, pracuję, wszystko po trochu :D


Re: Port lotniczy Salzburg

: 23, Czerwiec 1921
autor: Heinz-Werner Grüner
Ludwik Tomović pisze: 3 lata temu

Wakacjuję, pracuję, wszystko po trochu :D

W zasadzie to Herr Ludwik jest u nas cały czas jedną nogą i to dosłownie. Neve Mesto przecież graniczy z naszym Neustadtem, czy tam jest wymienne. ;)
Także w szerokim rozkroku między Galicją a Slawonią. ;)


Re: Port lotniczy Salzburg

: 23, Czerwiec 1921
autor: Ludwik Tomović
Heinz-Werner Grüner pisze: 3 lata temu

W zasadzie to Herr Ludwik jest u nas cały czas jedną nogą i to dosłownie. Neve Mesto przecież graniczy z naszym Neustadtem, czy tam jest wymienne. ;)
Także w szerokim rozkroku między Galicją a Slawonią. ;)

Wystarczy że w połowie meczu zmieniamy strony boiska i już jestem w MAW ;)