Plan Gospodarczy Cekanii

[Emeryt]

Możliwości jest ogrom :)

[Moritz von Oranien-Nassau]

ale gdyby był, to z automatu Czechy znalazłyby się na uprzywilejowanej pozycji.

Oczywiście jestem jak najbardziej za.

[Miroslav Barbarez]

W gruncie rzeczy kiedy teraz o tym myślę, mogłyby istnieć nawet krajowe regulacje np. wymagające aby firma lub instytucja taką "parcelę" wykupiła, aby móc zarejestrować działalność?

Oczywiście zakładam że przedsiębiorcy wybieraliby w takiej sytuacji na swoją działalność region który oferowałby najkorzystniejsze warunki, zaś samorząd korzystałby na aktywności firmy, bo miałby dzięki niej dodatkowe środki...

Kolejny kamyczek dorzucony do ogródka pod tytułem "Bośnia i Hercegowina jako kraj koronny, ponieważ...".

[Franz Leopold I]

Pozwoliłem sobie przygotować niewielkie zestawienie dla dwóch miesięcy od reaktywacji, tj. kwietnia i maja.
Z góry przepraszam że nie uwzględniłem wszystkich Namiestnictw, to nie zła wola tylko oszczędność czasu :)
Przeliczyłem Węgry i Styrię, jako najaktywniejsze, oraz Bohemię, jako mającą najwięcej podkategorii.

|Region |marzec|kwiecień|
|---------------------|----------|------------|
Cała Monarchia|1091|625
Węgry | 29 | 24
Styria | 82 | 18
Bohemia | 7 | 3

Jak widać, aktywność w regionach stanowi niewielką część całkowitej ilości postów.
Załóżmy roboczo, że za każdy post wyznaczylibyśmy stawkę 100 koron (to rzecz jasna kwota zupełnie z kapelusza, tylko w celach ilustracyjnych, proszę się nią nie sugerować) oraz podstawę dotacji 2 000 koron miesięcznie.
Daje nam to następujące kwoty:
- Monarchia brutto:
- Marzec - 109 100 koron
- Kwiecień - 62 500 koron
- Styria:
- Marzec - 8 200 koron **(brutto 10 200 koron)**
- Kwiecień - 1 800 koron **(brutto 3 800 koron)**
- Węgry:
- Marzec - 2 900 koron **(brutto 4 900 koron)**
- Kwiecień - 2 400 koron **(brutto 4 400 koron)**
- Bohemia:
- Marzec - 700 koron **(brutto 2 700 koron)**
- Kwiecień - 300 koron **(brutto 2 300 koron)**

Co Państwo sądzą?

[Emeryt]

Dla mnie plan jest dobry, daje dużo możliwości, aż po bankructwo Ciekawy jestem opinii moich Szanownych Kolegów.

[Franz Leopold I]

Dla mnie plan jest dobry, daje dużo możliwości, aż po bankructwo Ciekawy jestem opinii moich Szanownych Kolegów.

Ja też
Co do bankructwa, to pewnym zabezpieczeniem wg mnie powinna być ta "podstawa", żeby jednak uniknąć sytuacji w której cały Kraj nie może funkcjonować z powodu np. miesięcznego przestoju.

Oczywiście ten projekt nie załatwia nam całej kwestii gospodarki, ale wydaje mi się że może być dobrym uzupełnieniem obecnego systemu posiadłości, dodatkowo ukierunkowanym na wzmacnianie federacyjnego charakteru Monarchii, który było nie było, zapisany mamy w Ugodzie.

Ciekaw jestem zwłaszcza opinii grafa @Henryk von Groc .

[Emeryt]

Oczywiście ten projekt nie załatwia nam całej kwestii gospodarki, ale wydaje mi się że może być dobrym uzupełnieniem obecnego systemu posiadłości, dodatkowo ukierunkowanym na wzmacnianie federacyjnego charakteru Monarchii, który było nie było, zapisany mamy w Ugodzie.

Jak najbardziej.

[Maksymilian Rudolf Habsburg]

w proponowanym systemie każdy namiestnik będzie chciał mieć swoją knajpę oraz swoje muzea, szkoły, etc

Co zrodzi niestety dublowanie tematów o tym samym przeznaczeniu i wszelkiego typu odgapiactwo (nie żeby inspiracja jako taka była czymś złym, zwłaszcza że mając piętnastoletnią historię Monarchii po raz drugi koła nie wynajdziemy). Jeżeli innym to nie przeszkadza, nie widzę problemu, ale osobiście zniechęciłem się właśnie skutecznie do pomysłu zakładania knajpy chorwackiej i w tej sytuacji pozostawiam tego rodzaju ewentualne inicjatywy samym mieszkańcom

Oczywiście zakładam że przedsiębiorcy wybieraliby w takiej sytuacji na swoją działalność region który oferowałby najkorzystniejsze warunki, zaś samorząd korzystałby na aktywności firmy, bo miałby dzięki niej dodatkowe środki...

A to nam zamieni MAW w grę strategiczną, w czym nigdy nie byłem dobry i w czym będę musiał się podszkolić xD Ależ Ojciec lubi żerować na naszej kolektywnej austriackiej skłonności do wyzwań

Nie wiem też, w jaki sposób liczona będzie stara aktywność - czy temat sprzed trzech lat, w którym właśnie pojawiło się dużo nowych postów, należy liczyć jako całość? Z wyłączeniem starej aktywności? Ale jeżeli założył go obecny namiestnik w miejscu, w którym sprawuje władzę, to czy nie należałoby dać mu jednorazowej premii jak za nowy temat?

Pomysł jest bardzo dobry, acz proponowałbym także sprawiedliwszy (oczywiście w moim odczuciu) przelicznik aktywności na gratyfikację, w którym namiestnik jest mniej nagradzany za swoje własne posty niż za ruch mieszkańców, który spowodował. Zachowałbym tu oczywiście nagrodę za założenie tematu i ew. premię za każdą kolejną jego stronę, ale uważam, że dużo cenniejsze w ocenie jakości danej inicjatywy będą odpowiedzi innych użytkowników (z odliczeniem postów namiestnika) niż sama surowa liczba wypowiedzi w temacie. Będzie to oczywiście upierdliwe w liczeniu, ale jeżeli system nie daje możliwości robić tego automatycznie, to mogę sam to robić ręcznie i zdawać Ojcu sprawozdanie pod koniec miesiąca xD A jeśli nie ja, to dowolny, inny, niezależny, nieskorumpowany ochotnik, zakładam po prostu, że nie będzie ich wielu

[Franz Leopold I]

A to nam zamieni MAW w grę strategiczną, w czym nigdy nie byłem dobry i w czym będę musiał się podszkolić xD Ależ Ojciec lubi żerować na naszej kolektywnej austriackiej skłonności do wyzwań

Bynajmniej, nic takiego nie przyszło mi do głowy, Maks.
Chyba że planujesz zostać przedsiębiorcą i założyć po firmie w każdym Kraju, żeby spekulować na różnicy kosztów? To też w zasadzie nie przyszło mi do głowy...

Nie wiem też, w jaki sposób liczona będzie stara aktywność - czy temat sprzed trzech lat, w którym właśnie pojawiło się dużo nowych postów, należy liczyć jako całość? Z wyłączeniem starej aktywności? Ale jeżeli założył go obecny namiestnik w miejscu, w którym sprawuje władzę, to czy nie należałoby dać mu jednorazowej premii jak za nowy temat?

W żaden! Obawiam się że nie dość precyzyjnie się wysłowiłem.
W załączonym przykładzie, jak widzisz, są tylko _posty_ (zarówno tematy jak i odpowiedzi), i tylko te, które pojawiły się w przedziale czasowym pomiędzy północą 1. dnia danego miesiąca i północą 1. dnia miesiąca następnego; z pomysłu aby liczyć dodatkowo _nowe tematy/wątki_ zrezygnowałem, jako że trzebaby rzeczywiście nieomal liczyć je ręcznie - sposób w jaki ten system zaznacza różnicę między nowym tematem a zwykłym postem jest dosyć... Ezoteryczny.
Chciałbym tylko doprecyzować, że nie miałem na myśli aby liczyć podwójnie _wszystkie wypowiedzi w nowym temacie_, choć teraz widzę że mogłem tak zabrzmieć - chodziło mi o to, żeby za nowo utworzony temat oprócz pojedynczej stawki za posta był nagradzany _jeszcze jedną_. Czyli trzymając się stawek któych użyłem w przykładzie, jeżeli w kwietniu pojawiłby się w Chorwacji Temat, dajmy na to, _"Prywatny Klub dla Panów"_ i pojawiło by się w nim 10 odpowiedzi, wyliczenie wyglądałoby następująco:
Tytułem | ilość | stawka | łącznie
:-----------|--------:|-----------:|:---------:
Temat (pierwszy post)|1|100|100
Odpowiedzi (kolejne posty)|10|jw.|1000
Dodatek za nowy temat|1|jw.|100
**Łącznie**|||**1200 koron**
Przy czym, jak wspomniałem, **to założenia czysto teoretyczne, pomysł porzuciłem z uwagi na trudności techniczne.**

Odnośnie nieuwzględniania postów własnych Namiestników, to jest dosyć ciekawy, i na pewno możnaby go _jakoś_ implementować (choć rzeczywiście dostaję gęsiej skórki na samą myśl o liczeniu tego!), to wydaje mi się że w sytuacji kiedy nie tylko większość Namiestnictw ma jednego, góra dwójkę aktywnych w miarę mieszkańców, ale wręcz nie wszystkie regoiny _mają Namiestników_ - z przyczyn demograficznych - byłoby to zwyczajnie demoralizujące. Co powiesz na to, żeby takie rozwiązanie przemyśleć jako poprawkę do systemu kiedy już będziemy wiedzieć czy on _jakkolwiek się sprawdza_, ewentualnie kiedy nam się podwoi stan osobowy?

P. S.
Żeby znowu nie było skarg i żali, że zwracam uwagę tylko jak coś zbroisz - bardzo się cieszę że tak konstruktywnie i z zaangażowaniem podszedłeś do tematu! Budzi to we mnie nawet niejaki optymizm w kwestii Twojej przyszłości...

Pozdrawiam

[Miroslav Barbarez]

Co zrodzi niestety dublowanie tematów o tym samym przeznaczeniu i wszelkiego typu odgapiactwo (nie żeby inspiracja jako taka była czymś złym, zwłaszcza że mając piętnastoletnią historię Monarchii po raz drugi koła nie wynajdziemy). Jeżeli innym to nie przeszkadza, nie widzę problemu, ale osobiście zniechęciłem się właśnie skutecznie do pomysłu zakładania knajpy chorwackiej i w tej sytuacji pozostawiam tego rodzaju ewentualne inicjatywy samym mieszkańcom

Również moim zdaniem mogłoby to być mocno kłopotliwe, szczególnie w sytuacji gdyby de facto tego typu tematy niczym się nie różniły między sobą. Swego rodzaju zabezpieczeniem na chwilę obecną może się wydawać dżentelmeńska umowa (damy, rzecz jasna, też się pod nią podpinają! ), w ramach której dążymy do wytworzenia się swego rodzaju specjalizacji w poszczególnych namiestnictwach. Przedsiębiorstwa, instytucje kulturalne i naukowe, media itp. tworzone z inicjatyw oddolnych. Oczywiście, w dłuższej perspektywie powinny istnieć ku temu odpowiednie regulacje, zarówno w ramach prawa poszczególnych namiestnictw, jak również, nazwijmy to umownie, na poziomie federalnym.

I tutaj rodzą się kolejne pytania:

1. Czy istniałaby oddzielna waga dla tematów zakładanych przez władze namiestnictw (traktowane jako ich inicjatywa, poświadczone odpowiednią pieczęcią) oraz dla tych stanowiących oddolną inicjatywę?

2. Co z tematami czysto "centralnymi": Rada Państwa, Rząd JCKM, Dom Panujący, siły zbrojne itp.? Czy "zyski" z ich aktywności byłyby przypisywane z góry do budżetu centralnego (bez opodatkowania), z możliwością realizacji inwestycji państwowych?

3. W nawiązaniu do punktu 2, jak powinny być traktowane ambasady obcych państw?

Nie chcę być źle zrozumiany: ogólny pomysł niesamowicie misię podoba, daje bardzo szerokie pole do rozwoju różnych gałęzi faularnych, jednak trzeba mieć z tyłu głowy kilka kwesti, o których warto dyskutować zawczasu.