Wynik nie oddaje przebiegu meczu. Mecz był wyrównany, Vienna i Wojskowi mieli sytuacje podbramkowe, sam na sam.My mieliśmy więcej szczęścia, w bramkach, kartkach i kontuzjach.
W sobotę gram z Bohemians, które nabiera rozpędu.
Nie tak spokojnie. Gospodarze stworzyli 3 okazje bramkowe 
.
Przegraliśmy, gdyż uniknąć się tego nie dało, ale za komplet punktów ofiarę złożył najlepszy obrońca mistrzów, który opuści 2 następne mecze. Jeden z utalentowanych pomocników nie będzie też w pełni dysponowany w starciu z Ochmistrzami.
Kujcie żelazo, póki mistrzowie w osłabieniu 
.
Kolega Trener ma rację, należy obserwować przeciwnika, nie tylko statystki, ale i stan zdrowia.
-Panie baronie, ale stan zdrowia wpisuję się w statystykę.
-Istvanie mój drogi, gdzie analiza dotycząca Kangurów?
-Jeszcze nie zrobiona.
-Istvanie, mój drogi szybciej, szybciej,
Borys von Targersdorf pisze: ↑4 lata temuWynik nie oddaje przebiegu meczu. Mecz był wyrównany, Vienna i Wojskowi mieli sytuacje podbramkowe, sam na sam.My mieliśmy więcej szczęścia, w bramkach, kartkach i kontuzjach.
Kto to bedzie pamiętał za tydzień? Liczą się trzy punkty, a wynik i tak zaskakujący. 
Wynik spokojny, gra niekoniecznie. Kto jednak śledził losy Rapidu to wie, że my tak po prostu gramy.
Całe "clu" piłkarskiego świata "bić mistrza" i ch...
Mi dwóch zawodników prawie zeszło z tego wirtualnego świata ale co tam, Ochmistrze poprawcie im! 
Borys von Targersdorf pisze: ↑4 lata temuKolega Trener ma rację, należy obserwować przeciwnika, nie tylko statystki, ale i stan zdrowia.
Z kimś muszą rezerwowi także zagrać.
Ta kolejka zapisze się w historii ligi, bo po raz pierwszy bramkę w meczu strzelił......bramkarz
Borys von Targersdorf pisze: ↑4 lata temuTa kolejka zapisze się w historii ligi, bo po raz pierwszy bramkę w meczu strzelił......bramkarz
A widzi Szlachetny Baron, tego nie dojrzałem! A który to?
Bohemians Praha 1905 - K.F. Bregenz 4 - 0
No proszę.... To bardzo ciekawe.
Drugi mecz w karierze i jeden gol...strzelony i jeden nieobroniony. To się nazywa bramkarz.
Będziemy śledzić dalsze losy praskiego Jose Luisa Chilaverta.
Dla mnie w realu, najlepszy bramkarz świata. Mój idol i wzór gdy jeszxze grałem w piłkę.