Heinz-Werner Grüner pisze: ↑4 lata temuPytam, nie dlatego, że się czepiam szczegółów, ale lubię jak jest porządek, szczególnie w C.K. Armii.
W c.k armii panuję porządek, a to co wygląda na nieporządek to klasyczna zasłona dymna, postawiona na użtek wrogów Monarchii 
Jasne, że jest porządek w armii, tego nie sugerowałem, bynajmniej nie miałem takiego zamiaru! Boże broń! Nieporządek, a w zasadzie nieścisłość, wkradła się w "obrazki" poszczególnych stopnii wojskowych.
Szanowi obywatele, czy jest wśród Was ktoś kto mi jest w stanie napisać o bardzo zamierzchłych czasach?
To znaczy oczywiście, że są, ale czy pamiętacie? Mianowicie jak zwał się monarcha austro-węgierski, który podczas bodajże ceremonii intronizacji(w każdym razie bardzo ważne wydarzenie z nim związane) miał realnie rodzinnego grilla czy jakiś zjazd familii? Maksymilian Teodor?
@Franz Joseph von Habsburg pamiętasz coś takiego? @Maximilian Theodore I ?
Ja pamiętam Cesarza, najpierw pełnił funkcję regenta, gdy Cesarz Franciszek Józef II wyjechał. Potem objął tron.
Maksymiliana Teodora?
Tak, tak jasne, że ktoś będzie pamiętał JCKW, ale czy ktoś pamięta tę konkretną sytuację? Ależ był wtedy ubaw, sęk w tym, że nie pamiętam czy to na Maksymiliana Teodora czy Leopolda Augusta, choć w ciemno stawiam tego pierwszego, bo drugiego w ogóle nie kojarzę z imienia. Pamieć jest jednak zawodna.
To realnie był Pan na tym grillu?
Nie, Wasza Ekscelencjo, byłem na intronizacji na spotkaniu (pewnie jakiś chat), gdzie przybył spóźniony "gastgeber" i o tym opowiadał. Śmiechu było co nie miara, "bo gdyby się mama dowiedziała", że mnie tu na cesarza wynoszą", coś w ten deseń...
Heinz-Werner Grüner pisze: ↑4 lata temu"bo gdyby się mama dowiedziała", że mnie tu na cesarza wynoszą",
To mama powinna zacytować Letycję, mamę Napoleona, która mawiała "niech trwa"