Strona 4 z 4

Re: Wiener Musikverein

: 01, Styczeń 1921
autor: Heinz-Werner Grüner

Czyli klasyka, a "Radecki" zawsze kończy, jeśli mnie pamięć nie myli...
To miejsce jest tak magiczne... Aż się rozmarzyłem...
A pomyśleć, że jakieś pół mojego życia temu chciałem być jak Armin van Buuren... Szeroki mam wachlarz zainteresowań muzycznych... i nie tylko. ;)


Re: Wiener Musikverein

: 01, Styczeń 1921
autor: Moritz von Oranien-Nassau

Nie wiedziałem czy dać serduszko, czy haha. :P


Re: Wiener Musikverein

: 01, Styczeń 1921
autor: Heinz-Werner Grüner

Ale to prawda! Serio! Mając 18 lat byłem notowany na listach DJ'ów. :)


Re: Wiener Musikverein

: 01, Styczeń 1923
autor: Andrew von Habsburg

Mam nadzieję, że wszystkim udało się obejrzeć koncert Filharmoników Wiedeńskich.
Ma być dzisiaj powtórka o 23.40 w TVP 2


Re: Wiener Musikverein

: 01, Styczeń 1923
autor: Moritz von Oranien-Nassau

Udało się. Wieczorem “poprawię” jeszcze weneckim. :D


Re: Wiener Musikverein

: 01, Styczeń 1923
autor: Andrew von Habsburg

Życzę miłej zabawy i szczęśliwego Nowego Roku


Re: Wiener Musikverein

: 01, Styczeń 1923
autor: Heinz-Werner Grüner
Andrew von Habsburg pisze: 2 lata temu

Mam nadzieję, że wszystkim udało się obejrzeć koncert Filharmoników Wiedeńskich.
Ma być dzisiaj powtórka o 23.40 w TVP 2

Mnie w tym roku nieszczególnie porwało, odpuściłem sobie część “na żywo”.


Re: Wiener Musikverein

: 01, Styczeń 1923
autor: Andrew von Habsburg

To prawda, nie porywał. Najbardziej nie podobało mi się, że podczas grania Nad modrym Dunajem tańczył balet.


Re: Wiener Musikverein

: 02, Styczeń 1923
autor: Heinz-Werner Grüner
Andrew von Habsburg pisze: 2 lata temu

To prawda, nie porywał. Najbardziej nie podobało mi się, że podczas grania Nad modrym Dunajem tańczył balet.

Jak pisałem, nie widziałem prawie w ogóle drugiej części. Nie miałem w tym roku jakoś na to ciśnienia.