Monarchia Austro - Węgierska

Nie ma problemu. Rozumiem. Tak czasem się może zdarzyć.

Heinz-Werner Grüner pisze: ↑4 lata temu

Borys von Targersdorf pisze: ↑4 lata temu

Najmocniej przepraszam, napisałem list, teraz patrzę, że wiadomość nie została wysłana.

Demencja czy reumatyzm?

Zdecydowanie przedpokój do tego pierwszego, czyli brak koncentracji

Wrzesień w mikronacjach to jak wakacje w realu, więc wybaczamy, Szlachetny Baronie.

A ja myślę, że narzucamy za duże tempo

Andrew von Habsburg pisze: ↑4 lata temu

A ja myślę, że narzucamy za duże tempo

A to nie jest zawsze tak, że "każdy orze jak może"? Ja osobiście wolę "czuć", że jak "wchodzę" do Monarchii to wiem, że coś się dzieje. Obojętnie czy to fabularnie, czy bardziej realowo, ale zawsze.

Muszę się z Panem zgodzić.
Proszę tylko wziąć pod uwagę, że każdy ma swoje tempo.

Oczywiście. Zdaje sobie doskonale sprawę, że każdy wchodzi na tyle na ile uznaje to za konieczne. Tutaj nie ma zmiłuj. Może gdyby nam za to płacono, traktowalibyśmy to inaczej, ale nie w tym rzecz. Są jednak osoby pokroju mnie czy Szanownego Namiestnika von Rokuszewskiego, które działają aż nadto (ja tutaj on wszedzie. ) z punktu widzenia dnia dzisiejszego. Chciałbym tylko żeby każdy był sumienny w swoich "obowiązkach" i tyle...

A dziś na Puskas Arena Superpuchar Europy

Na śmierć bym zapomniał. Vielen Dank!

Heinz-Werner Grüner pisze: ↑4 lata temu

Vielen Dank!

Zapraszam do loży honorowej