Franz Joseph von Habsburg pisze: ↑5 lata temuJa też. Nie cierpię równie mocno, jak filmów austriackiego nurtu "Heimat" z lat 50., do którego należą też pierwsze filmy "Sissi".
Gdyby mi kazali wytypować najgorszy film o tej postaci, to chyba nie umiałbym wybrać, mogą z nimi konkurować tylko te o Rudolfie
Ubolewam nad tym tym bardziej, iż oboje byli zawsze moimi ulubionymi Habsburgami
EDIT: a nie, L'imperatrice rebelle z 2004 jest niezrównana pod względem stężenia historycznych absurdów i idiotyzmów fabularnych xD Przy niej doceniłem Marischkę, ostatecznie to po prostu taki nieszkodliwy, semiprzyjemny disney