Przedstawicielstwo oberhaupta dotarło na miejsce. Zostało jeszcze trochę czasu do przybycia statków z flagą Rzplitej, ale kupcy z Kotliny “buszują” na targach portów morskich i dokonują zakupów by wyruszyć z pełnym załadunkiem w rodzinne strony, ale najpierw oczekujemy przybycia Herr Moritza.
Uroki napędu żaglowego. Praktycznie stoję miejscu gdzieś sporo na zachód od Skarlandu.
Moritz von Oranien-Nassau pisze: ↑3 lata temuUroki napędu żaglowego. Praktycznie stoję miejscu gdzieś sporo na zachód od Skarlandu.
Ale mamy czas -planowo miało być na 10.04 także bez pośpiechu.
Po miesiącach nieobecności w tym dwóch spowodowanych atakami piratów jednostki pod kobaltowo-biało-cynobrową banderą znów wpłynęły na Morze Adriatyckie. Marynarze odetchnęli z ulgą znalazłszy się na wodach chronionych przez K.u.K. Kriegsmarine. Zbrojna eskorta jak zwykle stanęła w dryfie poza wodami terytorialnymi monarchii.
Witam, panie Moritz! Mam takie pytanie, jakimi wynalazkami naukowymi już dysponujemy w naszej pięknej CK Monarchii?
Radio,samoloty etc?
) Na pewno mamy już pociągi. Będę wdzięczny za pańską odpowiedź w tym temacie
Staramy się wzorować na czasach dwudziestolecia międzywojennego (daty na dokumentach są cofnięte o sto lat w stosunku do reala) Odpowiadając na pytanie: radio już jest w użyciu, podobnie jak samochody cywilne i pancerne oraz samoloty. “Kuleje” niestety sprawa czołgów i lotnictwa wojskowego.
Żaglowce, dawno w Dalmacji nie widziane, znów wzbudzają zainteresowanie wśród mieszkańców. Po drodze konwój nawiązał kilka przyjaznych kontaktów z rybakami. Tak minął przedostatni dzień podróży.
Staramy się wzorować na czasach dwudziestolecia międzywojennego (daty na dokumentach są cofnięte o sto lat w stosunku do reala) Odpowiadając na pytanie: radio już jest w użyciu, podobnie jak samochody cywilne i pancerne oraz samoloty. “Kuleje” niestety sprawa czołgów i lotnictwa wojskowego.
Żaglowce, dawno w Dalmacji nie widziane, znów wzbudzają zainteresowanie wśród mieszkańców. Po drodze konwój nawiązał kilka przyjaznych kontaktów z rybakami. Tak minął przedostatni dzień podróży.
Dziękuję z całego serca za pańską wyczerpującą odpowiedź na moje pytanie, Herr Moritz! Co do lotnictwa CK Monarchii, to jak najbardziej istniało już przed 1914 rokiem. Z czołgami rzeczywiście byłby pewien problem,bo akurat w tym temacie, II Rzesza je miała podczas I WŚ,ale nie my.