Kraków

Tymoteusz Dostojewski
Awatar użytkownika
Reakcje:
Posty: 82
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Wien

Kto to?

Nieprzeczytany post autor: Tymoteusz Dostojewski »

Ja natomiast mieszkam na Kazimierzu w kamienicy.

Tymoteusz Dostojewski
Insulijczyk brodryjskiego pochodzenia


Ritter Moritz von Oranien-Nassau
Awatar użytkownika
Reakcje:
Posty: 1988
Rejestracja: 8 lata temu

Kto to?

Ordery

Landstreitkräfte

Nieprzeczytany post autor: Moritz von Oranien-Nassau »

Jak już się chwalimy to ja pomieszkuję w związku ze studiami na Kleparzu, tuz przy kościele świętego Floriana.

Freiherr Moritz von Oranien-Nassau,
Obrazek


Freiin Isabella Marie Swann
Awatar użytkownika
Reakcje:
Posty: 175
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Vienna

Kto to?

Nieprzeczytany post autor: Isabella Marie Swann »

Uwielbiam Kraków :) aż trudno się w nim nie zakochać :) szczególnie kiedy jest się w nim średnio raz w miesiącu

Isabella Marie freifrau Swann Obrazek


Tymoteusz Dostojewski
Awatar użytkownika
Reakcje:
Posty: 82
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Wien

Kto to?

Nieprzeczytany post autor: Tymoteusz Dostojewski »

Ja natomiast mieszkam w Krakowie od roku 2009, wcześniej mieszkałem w Przasnyszu, gdzie się urodziłem i wychowałem.

Tymoteusz Dostojewski
Insulijczyk brodryjskiego pochodzenia


Ritter Moritz von Oranien-Nassau
Awatar użytkownika
Reakcje:
Posty: 1988
Rejestracja: 8 lata temu

Kto to?

Ordery

Landstreitkräfte

Nieprzeczytany post autor: Moritz von Oranien-Nassau »

Isabella Marie Swann pisze: 3 lata temu

Uwielbiam Kraków :) aż trudno się w nim nie zakochać :) szczególnie kiedy jest się w nim średnio raz w miesiącu

Potwierdzam jako obecny w Krakowie najczęściej 1,5 dnia w tygodniu :D

Freiherr Moritz von Oranien-Nassau,
Obrazek


Ametyst Faradobus
Awatar użytkownika
Reakcje:
Posty: 155
Rejestracja: 5 lata temu
Lokalizacja: Hirschberg-Joksopolis / Wolnograd

Kto to?

Nieprzeczytany post autor: Ametyst Faradobus »

Moritz von Oranien-Nassau pisze: 3 lata temu

Jak już się chwalimy to ja pomieszkuję w związku ze studiami na Kleparzu, tuz przy kościele świętego Floriana.

Ponoć na Starym Kleparzu otworzyli fajną budę z marokańskim żarciem.

Ametyst Faradobus
Bardzo Wspaniały Król Hirschbergii i Weerlandu Etc.
Minister Spraw Zagranicznych Republiki Bialeńskiej


Heinz-Werner Grüner
Awatar użytkownika
Reakcje:
Posty: 7965
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: ...

Kto to?

Landstreitkräfte

Nieprzeczytany post autor: Heinz-Werner Grüner »

Ametyst Faradobus pisze: 3 lata temu
Moritz von Oranien-Nassau pisze: 3 lata temu

Jak już się chwalimy to ja pomieszkuję w związku ze studiami na Kleparzu, tuz przy kościele świętego Floriana.

Ponoć na Starym Kleparzu otworzyli fajną budę z marokańskim żarciem.

Maroko to co prawda zupełnie inny klimat, ale pochwalę się, że ja ostatnio gustuje w indyjsko/bengalskiej “jadłodajni” w lokalu pod P-niem i jestem zawsze zadowolony. :)

(-) Freiherr Heinz-Werner Grüner

Obrazek


Lieselotte Augentrost
Awatar użytkownika
Reakcje:
Posty: 57
Rejestracja: 4 lata temu

Nieprzeczytany post autor: Lieselotte Augentrost »

@Targersdorf Borisz

-Panie hrabio, pańska poranna poczta- powiedział znów wierny Istvan.

Obrazek

Obrazek

Lieselotte Augentrost
Faktotum


Heinz-Werner Grüner
Awatar użytkownika
Reakcje:
Posty: 7965
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: ...

Kto to?

Landstreitkräfte

Nieprzeczytany post autor: Heinz-Werner Grüner »

@Targersdorf Borisz

(-) Freiherr Heinz-Werner Grüner

Obrazek


JoachimCargalho
Awatar użytkownika
Reakcje:
Posty: 54
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Stadt Edelweiss

Nieprzeczytany post autor: JoachimCargalho »

- Nigdy więcej nie rozmawiaj z pilotem w czasie lotu, dobrze? - powiedział do Lieselotte, kiedy byli już w drodze do Krakowa.
Podróż ta powoli dopinała klamrę ich wspólnego wyjazdu. Właściwie pozostało już tylko jedno miejsce do odwiedzenia. Miejsce, w którego kierunku właśnie zmierzali.
- to skąd miałaś tego konia? - zapytał kiedy już prawie mieli wysiadać.

Dalej musieli udać się do Jastrzębca gdzie powinien stacjonować @Targersdorf Borisz. Dopytali kilka osób, a oni wskazali im dokładne miejsce jego zamieszkania. Dziwili się jednak, że ktoś go szuka. Podróżnicy jednak nie mogli zrozumieć powodów tego zamieszania…

Kiedy dotarli na miejsce, Joachim podszedł do drzwi, zaś Lieselotte pognała szukać swojego wierzchowca.
- mam nadzieję, że go nie sprzedali! - powiedział, gdy się rozłączyli.

Kiedy jednak Joachim podszedł do drzwi, na wycieraczce zauważył leżącą pocztówkę, którą wysłali kilka dni temu.
- chyba go tutaj nie ma - powiedział ni to do siebie, ni to do Frau Augentrost.


ODPOWIEDZ Podgląd wydruku

Wróć do „Kraków”