Re: Witam
Jeszcze raz serdecznie dziękuję za miłe powitanie!
Jeszcze raz serdecznie dziękuję za miłe powitanie!
Na marginesie dodam, że chciałabym zamieszkać w Monarchii. Który z jej Krajów Państwo polecają?
Wasza Wysokość, czy istotna jest dla WW geografia alkoholowa?
Cóż, uwielbiam węgierski Tokaj, ale kuszą mnie pałace Wiednia, więc nie wiem, co odpowiedzieć .
Aleksandra Izabella Dostojewska von Vincis pisze: ↑4 lata temuNa marginesie dodam, że chciałabym zamieszkać w Monarchii. Który z jej Krajów Państwo polecają?
Przepraszam, że się tak wyrażę, ale na "stałe"? Ja osobiście jestem "obieżyświatem" i nawet w samej Monarchii nie mogę usiedzieć w miejscu, to znaczy zamieszkałem w Pierwszej Stolicy, pracuję w Laibach(Ljublana) i Pozsony(Bratysław), w armii służę w pułku stacjonującym w Opawie, a jakby tego było mało to dzierżawię tereny na Wielkiej Nizinie Węgierskiej, w rajdach samochodowych reprezentuję styryjskie zakłady samochodowe, a rozkochany jestem w Ziemi Franciszka Józefa... Długo by opowiadać o każdym z tych miejsc, zatem ciężko nawet mi się zdecydować na jedno. Natomiast jeśli chce mieć WW wszędzie blisko, to polecam, mimo wszystko Wiedeń.
Witaj Szanowna.
Heinz-Werner Grüner pisze: ↑4 lata temuAleksandra Izabella Dostojewska von Vincis pisze: ↑4 lata temuNa marginesie dodam, że chciałabym zamieszkać w Monarchii. Który z jej Krajów Państwo polecają?
Przepraszam, że się tak wyrażę, ale na "stałe"? Ja osobiście jestem "obieżyświatem" i nawet w samej Monarchii nie mogę usiedzieć w miejscu, to znaczy zamieszkałem w Pierwszej Stolicy, pracuję w Laibach(Ljublana) i Pozsony(Bratysław), w armii służę w pułku stacjonującym w Opawie, a jakby tego było mało to dzierżawię tereny na Wielkiej Nizinie Węgierskiej, w rajdach samochodowych reprezentuję styryjskie zakłady samochodowe, a rozkochany jestem w Ziemi Franciszka Józefa... Długo by opowiadać o każdym z tych miejsc, zatem ciężko nawet mi się zdecydować na jedno. Natomiast jeśli chce mieć WW wszędzie blisko, to polecam, mimo wszystko Wiedeń.
Monarchia to kawałek pięknych i różnorodnych ziem, więc z pewnością odwiedzę każdy zakątek. Chciałabym jednak gdzieś się ''zainstalować'' , właśnie ''na stałe''. Przywiązuję się do miejsca v-zamieszkania...
Oczywiście, Wiedeń będzie prawdopodobnie najlepszym wyborem, choć nęci mnie też Budapeszt .
Ps: Witaj Drogi Wnuku Tomaszu!
Aleksandra Izabella Dostojewska von Vincis pisze: ↑4 lata temuMonarchia to kawałek pięknych i różnorodnych ziem, więc z pewnością odwiedzę każdy zakątek. Chciałabym jednak gdzieś się ''zainstalować'' , właśnie ''na stałe''. Przywiązuję się do miejsca v-zamieszkania...
Oczywiście, Wiedeń będzie prawdopodobnie najlepszym wyborem, choć nęci mnie też Budapeszt.
Oj tak, Budapeszt... Tylko, zaraz zaraz, czy tam nie mieszka nasz Szalon... o przepraszam Szlachetny Baron?
Dobry wieczór!
Witaj, Prababciu!
Nazwano mnie kiedyś ''szaloną carycą'', cokolwiek to znaczy, więc myślę, że mogłabym nawet pasować do budapesztańskich salonów.... Haha
Witaj mój Najukochańszy Prawnuku! Tak się cieszę, że i Ciebie tutaj spotykam! <3