Strona 2 z 3

Re: Gruss Got!

: 20, Październik 1920
autor: Michał Jerzy Potocki
kaxiu pisze: 4 lata temu

chociażby Salzburg leży mi bardziej.

Na samym wstępie Bardzo Pana witam.
Trochę zabawna sytuacja gdyż ja akurat zaczynam do Sarmacji wchodzić i zamierzałem zrobić sobie mały urlop w Monarchii. Gdyż i tak jestem już w państwie które czasowo jest w I poł. XX wieku. ( chodzi mi o Skarland). I chciałem na chwilkę, pewnie moze dwa tygodnie opuścić Salzburg aby móc przewietrzyć głowę i na nowo wejść z teczką pełną pomysłów, jednak w głowie szukałem zastępstwa. Takie namiestnictwo było by dobrym kąskiem dla innych. Z jednej strony chce jak najlepiej jednak gdy tylko pomyślałem że (proszę się nie urazić) Pan Heinz mógłby "zaopiekować się" nim, to jakbym wrócił to bym mojego domu nie poznał, a Szanowny Pan miałby "nabite" ze 100 postów na moim terenie. :lol: :D ;) Ale jeśli by Pan chciał to mógłbym Panu ofiarować funkcję opiekuna Salzburga do mojego powrotu z Sarmacji.? Co Pan na to?


Re: Gruss Got!

: 20, Październik 1920
autor: Emeryt
Michał Jerzy Potocki pisze: 4 lata temu

Ale jeśli by Pan chciał to mógłbym Panu ofiarować funkcję opiekuna Salzburga do mojego powrotu z Sarmacji.?

Powierzenie namiestnictwa leży w gestii Jego Cesarskiej i Królewskiej Mości. Więc proszę się nie kompromitować.


Re: Gruss Got!

: 20, Październik 1920
autor: Michał F. Lubomirski-Lisewicz

Pan Michał chciałby raczej zastępcy, jak się zdaje.


Re: Gruss Got!

: 20, Październik 1920
autor: Heinz-Werner Grüner
Borys von Targersdorf pisze: 4 lata temu

Powierzenie namiestnictwa leży w gestii Jego Cesarskiej i Królewskiej Mości. Więc proszę się nie kompromitować.

Ja zamierzałem przemilczeć... I to zrobię. :)


Re: Gruss Got!

: 20, Październik 1920
autor: Emeryt
Heinz-Werner Grüner pisze: 4 lata temu

I to zrobię.

W sumie , mogłem postąpić podobnie.


Re: Gruss Got!

: 20, Październik 1920
autor: kaxiu

Ajajaj, chciałem tylko spędzić kilka dni w Salzburgu, a wywołałem jakąś drobną awanturę :/.


Re: Gruss Got!

: 20, Październik 1920
autor: Michał Jerzy Potocki
Borys von Targersdorf pisze: 4 lata temu
Heinz-Werner Grüner pisze: 4 lata temu

I to zrobię.

W sumie , mogłem postąpić podobnie.

I słusznie. Już jedno zdanie. jedna wypowiedź i Baron mnie tu atakuje. ;)
Dokładnie jak Pan Michał powiedział, zastępcy, klucznika (przed natrętnymi, agresywnymi Węgrami, chyba, że wezmę i zatrudnię kogoś z Triestu, to sie wtedy Baron z daleka będzie trzymał. :lol: ;) ).


Re: Gruss Got!

: 20, Październik 1920
autor: Heinz-Werner Grüner
Michał Jerzy Potocki pisze: 4 lata temu

I słusznie. Już jedno zdanie. jedna wypowiedź i Baron mnie tu atakuje.
Dokładnie jak Pan Michał powiedział, zastępcy, klucznika (przed natrętnymi, agresywnymi Węgrami, chyba, że wezmę i zatrudnię kogoś z Triestu, to sie wtedy Baron z daleka będzie trzymał.

Dla mnie nie ma problemu, niech Szanowny Namiestnik, jak to sie mówi "startuje", obraża, znieważa nawet może zrobić co zechce poza "zbałamuceniem". Taki los "szaraczka". Nie wybaczę jednak ataku na Szlachetnego Barona. To postać wiekowa, z takim poważaniem, że nawet gdyby jego paznokieć zczerniał i odpadł (broń o Panie!) to byłby ważniejszy niż nasza "dwójka".
Z całym szacunkiem Szanowny Namiestniku, że takie rzeczy dzieją się w dziale powitalnym dostojnego gościa z Teutonii, ale chyba całkowicie zapomniał się Szanowny Pan w zasadach savoir-vivre, co tak znamienicie urodzonemu nie powinno się zdarzać...
Zapraszam na pw, w celu wyjaśnienia powstającego sporu. Nie zaśmiecajmy forum plugastwem. ;)


Re: Gruss Got!

: 21, Październik 1920
autor: Emeryt
kaxiu pisze: 4 lata temu

Ajajaj, chciałem tylko spędzić kilka dni w Salzburgu, a wywołałem jakąś drobną awanturę

Proszę o wybaczenie Dostojnego Gościa.


Re: Gruss Got!

: 21, Październik 1920
autor: Michał Jerzy Potocki
kaxiu pisze: 4 lata temu

Ajajaj, chciałem tylko spędzić kilka dni w Salzburgu, a wywołałem jakąś drobną awanturę :/.

Również proszę o zapomnięciu o tym zdarzeniu.