Monarchia Austro - Węgierska

To przecież zostaliśmy wybrani.A po drugie teraz to Ci ludzie uzurpują sobie władzę.Ja jeszcze wierzę w odrodzenie.

Z wielkim smutkiem przyjmuję tę informację. Od dawna darzyłem Monarchię sympatią i z rozrzewnieniem wspominam Jego Cesarską i Królewską Mość Franza Josefa i nadal ubolewam nad jego utratą. Upadki innych państw mikronacyjnych, nawet mojej dawnej ojczyzny - Republiki Wirtualnego Świata, nie ukłuły mnie tak mocno jak upadek MAW. Tutaj, podobnie jak w mojej nowej ojczyźnie - Trizondalu, mogłem zazwyczaj czuć się dobrze i rozmawiać na poziomie. Proponuję jeszcze kilka razy zastanowić się nad przyszłością Monarchii oraz losami jej terytorium, aby pamięć o tym wspaniałym kraju nie upadła i nie została rozszarpana po kawałku przez uzurpatorów czy nowe mikropaństewka jak padlina przez sępy.
Łączę się w bólu i pozdrawiam wszystkich dotychczasowych mieszkańców MAW.

Z sympatią i smutkiem, Ciaran van Scharfschuetze.

herr van Scharfschuetze pamiętam,że szczególną estymą darzył Pan zawsze jedną z najpiękniejszych krain Monarchii :) mam nadzieję,żę Monarchia się odrodzi. zobaczymy.

Choć wszystko padło, ale ja jestem dobrej myśli.
Proszę o przyznanie mi obywatelstwa Monarchii Austro-Węgierskiej