Monarchia Austro - Węgierska

Miroslav Barbarez pisze: ↑4 lata temu

Maksymilian Rudolf Habsburg pisze: ↑4 lata temu

Proszę opowiedzieć coś więcej o tym opium.

Na przykład: gdzie w Galicji można jeszcze na niego natrafić?

W Borysławiu stary Jonte handluję.

FLI pisze: ↑4 lata temu

@Franz Joseph von Habsburg Ojcze, czy my kiedyś zakazywaliśmy opium? Bo jeśli to nie my, to pewnie Polacy...

To pewnie Potoccy.

FLI pisze: ↑4 lata temu

@Franz Joseph von Habsburg Ojcze, czy my kiedyś zakazywaliśmy opium? Bo jeśli to nie my, to pewnie Polacy...

Mogę ze swej strony zapewnić Waszą Cesarsko-Królewską Mość, że w Bośni i Hercegowinie byłoby to nie do pomyślenia!

Proszę nie myśleć, iż nasze kafany utrzymują się jedynie z kawy (skądinąd, lepszej niż wiedeńska, ale to jeno opinia sarajewskiego dziadygi...)!

Miroslav Barbarez pisze: ↑4 lata temu

skądinąd, lepszej niż wiedeńska, ale to jeno opinia sarajewskiego dziadygi

Nie potwierdzam, jednakże nie mogę też zaprzeczyć.

FLI pisze: ↑4 lata temu

@Franz Joseph von Habsburg Ojcze, czy my kiedyś zakazywaliśmy opium? Bo jeśli to nie my, to pewnie Polacy...

ZAKAZ OPIUM? W AUSTRO-WĘGRZECH, KTÓRE KORZYSTAJĄ NA HANDLU KONOPIAMI NATAŃSKIMI? No chyba tylko jako czysty merkantylizm.

Zaraz, to opium jest w Monarchii legalne? A ja tyle czasu musiałam po praskich zaułkach... Urywa i chowa twarz za wachlarzem, już i tak powiedziała za dużo.