Wchodzimy w decydujacą fazę “oczekiwania”. Dwa dni. Niby tak wiele, a tak niewiele… Powodzenia dla kierowców!
Gdyby ktoś zapomniał, to zapaszam po bilecik do kasy…
Na czele, rzucający “wszystko co ma” Ludwik Tomović. Za nim, dość niespodziewanie Franklin Garamond. A trzeci, również dawno nie widziany Maciej Gerwazy Lisewicz!
Warto odnotować, że na trasie stanęło aż 23 kierowców! Sukces leockiego automobilizmu!
OS 7
Stan na 20:40
RMAW zastrzega sobie prawo do korekt…
W obecnym momencie, po dwóch dniach zmagań stawce przewodzi “sarmacki komputer pokładowy” Orjon Surma. Ma nieznaczną przewagę nad drugim, Brunonem Petrowiczem Catalanem i Ludwikiem Tomoviciem.
W stawce nadal jest 21 rajdowców, co jest świetnym wynikiem.