Wieczorem wszystkie wyznaczone oddziały zgrupowały się wzdłuż granicy z Dolną Austrią.
Wiedziano co ma nastąpić, ale nikt tego nie chciał powiedzieć głośno.
Oficerowie, aby zmniejszyć czas oczekiwania robili przeglądy pododdziałów
Zarządzono czyszczenie broni. Żołnierze wzięli się za to ochoczo, zdając sobie sprawę, że dobrze działająca broń, może uratować życie.