Strona 1 z 3

Reaktywacja Surmenii?

: 04, Maj 1920
autor: Franz Leopold I

http://forum.rotria.pl/showthread.php?tid=1554
Wszystko wskazuje na to, że Surmenia szykuje się do powrotu.
Co sądzicie?


Re: Reaktywacja Surmenii?

: 04, Maj 1920
autor: Franz Leopold I

Osobiście uważam że dużo bardziej ciekawy jest [Skarland](http://forum.skarland.eu/index.php), który najwyraźniej też podnosi się z ruin.
Bo Surmenia póki co to tylko [puste forum na darmowym hostingu](http://www.surcommonwealth.oxn.pl/)


Re: Reaktywacja Surmenii?

: 04, Maj 1920
autor: Moritz von Oranien-Nassau

Historia z tym panem w Rotrii ciągnie się już dłuższy czas i końca nie widać także nie wróżyłbym niczego po tej inicjatywie.


Re: Reaktywacja Surmenii?

: 04, Maj 1920
autor: Franz Joseph von Habsburg

Ech, jakże miło by było mieć zaprzyjaźnionego sąsiada! Nie mówię, że inni sąsiedzi są źli, Winkowie to na przykład bardzo sympatyczne sąsiedztwo, Hirschbergia i Weerland też niezgorsze, z Rotrią ostatnie spory mieliśmy w czasach Mortuusa; ale z Surmenią byliśmy dość naturalnymi sojusznikami i chyba nasz głos był dość słyszalny :-).


Re: Reaktywacja Surmenii?

: 04, Maj 1920
autor: Emeryt

Ciekawe co się dzieje z JE @Orjon Surma, pomógł nam przetrwać ciężkie czasy.


Re: Reaktywacja Surmenii?

: 04, Maj 1920
autor: Franz Leopold I

Mam podobne obawy, Herr Praesident @Moritz von Oranien-Nassau.
@Franz Joseph von Habsburg nie wspominając już o tym, że w okresie kryzysu informatycznego o ile wiem Surmenia "przygarnęła" nas na swój serwer i domenę...
Natomiast odnośnie sąsiadów, to z tego co wiem zapowiada się reaktywacja Monderii, już jako niepodległego państwa, w związku z przepadkiem Elderlandu.


Re: Reaktywacja Surmenii?

: 04, Maj 1920
autor: Emeryt

Kto odbudowuję Monderie?


Re: Reaktywacja Surmenii?

: 04, Maj 1920
autor: Franz Leopold I

Hewret von Thorn


Re: Reaktywacja Surmenii?

: 04, Maj 1920
autor: Emeryt

No to przynajmniej na rodzinę może liczyć.


Re: Reaktywacja Surmenii?

: 04, Maj 1920
autor: Franz Joseph von Habsburg

No, z Monderią zdaje się nigdy nie mieliśmy ani szczególnie wrogich, ani szczególnie przyjaznych relacji, zawsze były poprawne - może jest tam potencjał rozwoju :-).