Hallo an alle Bürger

[Heinz-Werner Grüner]

Wybaczcie mi ostatnie problemy z identyfikacją stopni wojskowych, ale totalnie "odjcechałem". Wyjaśniliśmy sobie wszystko w prywatnej korespondencji. Przepraszam osoby, które to osobiście dotknęło. Moja wiedza nadal jest nikła, jeśli chodzi o Austro-Wegry, ale staram się, uczę.
Chciałbym przy tym, zapytać dlaczego np. przy żołnierzach Kriegsmarine nie ma wyszczególnionej insygnii(w profilu postaci)? To jakiś problem techniczny, czy graficzny?

[Franz Leopold I]

Ależ jest! Co prawda mogłaby hyc bardziej wyraźna

[Heinz-Werner Grüner]

Ależ jest! Co prawda mogłaby hyc bardziej wyraźna

Ja widzę coś takiego przy każdym:

flair#flair32

[Franz Leopold I]

Tak, po najechaniu kursorem wyświetla się stopień.
Muszę to poprawić żeby wyświetlały się stopnie, ale w tym celu muszę sobie je wyprodukować w ujednoliconej formie w formacie svg

[Franz Leopold I]

Tutaj jest rozporządzenie dotyczące stopni ze wstępnymi insygniami
viewtopic.php?p=3712#p3712

[Franz Leopold I]

Zresztą nie jestem pewien czy te stopnie są zgodne z tymi w systemie, pamiętam że całą nieprzespaną noc zajęło mi ustalanie działania stopni w marynarce, niesłychanie zawiła rzecz!

[Andrew von Habsburg]

Prosiłbym o zamontowanie mojego stopniach I u K Kriegsmarine

[Heinz-Werner Grüner]

Tylko svg? Nie może być w innym?
Doskonale sobie zdaje sprawę, ze to zawiła rzecz właśnie, ale mi własnie chodzi o grafikę. Nazewnictwo widać, owszem.
Z całym szacunkiem, ale kto ma wiedzieć WCKM?

[Franz Leopold I]

Z całym szacunkiem, Herr Gruener, spodziewam się że kwadrans przed północą to zupełnie nikt.

[Heinz-Werner Grüner]

Ha ha! Sek w tym, że Wasza Królewsko-Cesarska Mość nie rządzi od wczoraj, a już na pewno nie od za piętnaście któraś. Ja po prostu tego nie wiem, a od kogo mam się dowiedzieć, jak nie od Feldmarschall?
Pytam, nie dlatego, że się czepiam szczegółów, ale lubię jak jest porządek, szczególnie w C.K. Armii. Proszę o wybaczenie.
Chciałbym, skoro to mikronacja, a nie realne odziweciedlenie państwa zwanego Monarchią Austro-Wegierską, żeby to unormować na tyle jasno, że ja piszący pewnie setny post w tydzień był zorientowany, kto, co, gdzie i jak.
Dodam od razu, że nie stawiam tego jako priorytet, tak wiem każdy choruje w dzisiejszym świecie na realiozopodobne mutacje, ale porządek powinien być zachowany. Wirtualny porządek, nie realny... Maa nadzieję, że zostałem zrozumiany w odpowiedni sposób.