Re: Grüß Gott
A ja mogę? Mogę? Mogę? Nie przyniosę wstydu, obiecuję!
A ja mogę? Mogę? Mogę? Nie przyniosę wstydu, obiecuję!
Jeśli Jego Eminencja zniesie takie stężenie Habsburgów na metr kwadratowy, to oczywiście że tak
I socjaldemokratę.
Wasza Cesarska i Królewska Mość,
wszakże ja jestem tylko gościem, zaś Wasz Majestat decyduje kto może spożywać posiłki z Waszym Majestatem, a kto nie. Będę zaszczycony jeść śniadanie w tak zacnym gronie!
Witam Waszą Eminencję w Monarchii!
Grüß Gott!
Najmiłościwszy Panie,
pragnę ponownie zawitać na ziemie Monarchii Austro-Węgierskiej, przepięknego Państwa z wspaniałą historią i tradycją - nie jako zwykły pielgrzym, lecz w imieniu Jego Świątobliwości Jana II oraz Jego Eminencji Regenta Mikołaja jako wysłannik Państwa Kościelnego Rotria ws. rozmów na temat traktatów z Czcigodną Władzą Monarchii Naddunajskiej. Ufam, że rozmowy z odpowiednimi osobami wydadzą ogromne owoce dla naszych narodów.
Najpowolniejszy Sługa Waszej Cesarskiej, Królewskiej i Apostolskiej Mości,
(-) Pio kardynał de Medici,
Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej
Witam Waszą Eminencję i zapraszam na Ballhausplatz.
Jako, że nie miałem przyjemności poznać wcześniej Waszej Eminencji, witam i ja.
Witam Eminencję
Życzę miłego pobytu
Moje uszanowanie.