Kilka słów o organizacji RMAW

[Heinz-Werner Grüner]

Rajdowe Mistrzostwa Austro-Wegier to forumowa zabawa, której zamiarem jest wyłonienie najlepszego "kierowcy" Monarchii, ale i całego mikroświata.
Zabawić z nami będzie mógł się każdy, ale pod pewnymi warunkami.
Sama forma zabawy nie jest nowa, była już wielokrotnie wykorzystywana przez inne narody. Nadmienię tutaj choćby, według chronologii (z tego co mi wiadomo), Agurię, La Palmę, Hasseland, także i RON. Chodzi o stawianie się w konkretnych miejscach o określonej porze. Tym razem postarałem się nieco to zmienić, ale i w moim odczuciu zmodernizować w celu zyskania atrakcyjności i innowacyjności.
RMAW ma w założeniu być rajdami po całej Monarchii Austro-Węgierskiej i utrzymany w tych limatach , ale nie będę się zamykał na ciekawe propozycje rajdów zagranicznych.
Rozpoczniemy od najbardziej "elitarnego" w "naszych kręgach" rajdu Österreichische Alpenfahrt (w wolnym tłumaczeniu Rajd Alpejski i tej polskiej terminologii zamierzam się trzymać. ). To co ma być z założenia też inne to cykliczność plus rozwój kierowcy i jego zespołu. Jako, że w mikronacjach opieramy się na swoich licznikach czasu to rajdy z założenia będą odbywały się w cyklu sezonowym. Każdy sezon będzie trwał określoną liczbę rajdów. Nie będę tutaj wybiegał w przyszłość, bo jeszcze nie zaczęliśmy nawet, ale chciałbym przygotować podwaliny pod regularną zabawę forumową, a dla tych co będą "stałymi bywalcami" dodatkowe bonusy z tego tytułu. Nie można też przesadzić ze skomplikowaniem toteż, zrezygnowałem z wcześniejszych planów rozwoju wszystkiego - pojazdu, opon, silnika etc, i skupimy się na ogólnym, doświadczeniu. Nie wykluczam jednak zmian w przyszłości, jeśli zabawa oczywiście się przyjmie.
Z powodu "problemów technicznych" musiałem zmienić datę startu sezonu oznaczonego symbolem "I" - jeden. Jednak aby w ogóle myśleć o rozpoczęciu potrzebny jest czas na promocję stąd waham się kiedy faktycznie zacząć, mam nadzieję, naszą wspólną zabawę.
Dziś pewnie będzie tylko ogólnikowo, ale kto poznał mnie już trochę to wie, że staram się nie zawieść nikogo, a już najbardziej swoich oczekiwań.
Silna pozycja Monarchii w samym pomyśle wydaje się dawać szansę na początkowy sukces, stąd mimo "starzenia się" społeczeństwa mikronacyjnego liczę, że uda mi się zebrać w rajdowej zabawie satysfakcjonującą liczbę uczestników. Pamiętajcie wszyscy, że sport i rywalizacja z nią związana zawsze zbliża, a na pewno pomaga w realizacji wyższych celów.

[Heinz-Werner Grüner]

Tak sie właśnie zastanawiam, czy zgłoszenie kierowców do uzyskania licencji, nazwijmy to jest równoznaczne w Waszym odczuciu do startu we wszystkich rajdach? Czy za każdym razem powinienem tworzyć listę startową do każdego rajdu?

[Michał F. Lubomirski-Lisewicz]

Myślę, że powinny być oddzielne listy. Ktoś się może zapisać lub wypisać.
Chociaż, jeżeli ma to być sezon, który jest podsumowywania, to nie mam pewności. To trochę podobnie, jak w v-piłkarskich ligach, że raczej lista jest stała.

Nie jestem pewien. Co inni uważają?

[Heinz-Werner Grüner]

Dziękuję za poradę, ale... nic z niej nie wiem.

[Michał F. Lubomirski-Lisewicz]

Tak wyszło...

Ogólnie rzecz biorąc, pytanie jest takie, czy w trakcie sezonu można się dołączyć.

[Heinz-Werner Grüner]

Tak, jak najbardziej! Oczywiście takie jest założenie, ale co zrozumiałe można mieć mniejszą szansę na wygranie.

[Henryk von Groc]

Myślę że dla sezonu powinna być jedna lista uprawniająca kierowców do startu w kolejnych wyścigach tego sezonu. Natomiast każdy sezon powinien mieć odrębną listę startową, bowiem nie wszyscy mogą kontynuować zabawę w kolejnych sezonach.

[Heinz-Werner Grüner]

Tak też uczynię. Jak będzie się zbliżał dany rajd to tylko wstępnie wypytam czy wszyscy zamierzają wystartować.

[Heinz-Werner Grüner]

Gdyby ktoś chciał pomóc w promocji to proszę o rozesłanie:

Mam do przekazania Państwu dwie inicjatywy autorstwa mieszkańców Monarchii.
Pierwsza... To zaproszenie do śledzenia nowej wersji Schwarz-Gelb, czasopisma, które jest dość unikatowe w swoim charakterze. Znaleźć tam możecie, w zależności od numeru nieco humoru, ale i nieco wywiadów. Dla przykładu we wczorajszym wydaniu, znajdziecie wywiad z serii "Nostalgia Wakacyjna" z Jaśnie Oświeconym Ludwikiem Tomović'em, Gubernatorem Konfederacji Sclavinii.

Zajrzyj i przeczytaj wywiad z Ludwikiem Tomović'em

A druga sprawa to przedsięwzięcie jakiego ostatnio sie podjęliśmy. Mianowicie organizacja Rajdowych Mistrzostw Austro-Węgier. Pierwsze zawody z tego cyklu odbędą się w okresie 11-14 września. Niech Was nie myli data (1920rok), ale w Monarchii tak datujemy 2020, co chyba jest naturalne i oczywiste.
Kilka słów o samym RMAW.
Rajdowe Mistrzostwa Austro-Wegier to forumowa zabawa, której zamiarem jest wyłonienie najlepszego "kierowcy" Monarchii, ale i całego mikroświata.
Zabawić z nami będzie mógł się każdy, ale pod pewnymi warunkami.
Sama forma zabawy nie jest nowa, była już wielokrotnie wykorzystywana przez inne narody. Nadmienię tutaj choćby, według chronologii (z tego co mi wiadomo), Agurię, La Palmę, Hasseland, także i RON. Chodzi o stawianie się w konkretnych miejscach o określonej porze. Tym razem postarałem się nieco to zmienić, ale i w moim odczuciu zmodernizować w celu zyskania atrakcyjności i innowacyjności.
RMAW ma w założeniu być rajdami po całej Monarchii Austro-Węgierskiej i utrzymany w tych limatach , ale nie będę się zamykał na ciekawe propozycje rajdów zagranicznych. Rozpoczniemy od najbardziej "elitarnego" w "naszych kręgach" rajdu Österreichische Alpenfahrt (w wolnym tłumaczeniu Rajd Alpejski i tej polskiej terminologii zamierzam się trzymać. ). To co ma być z założenia też inne to cykliczność plus rozwój kierowcy i jego zespołu. Jako, że w mikronacjach opieramy się na swoich licznikach czasu to rajdy z założenia będą odbywały się w cyklu sezonowym. Każdy sezon będzie trwał określoną liczbę rajdów. Nie będę tutaj wybiegał w przyszłość, bo jeszcze nie zaczęliśmy nawet, ale chciałbym przygotować podwaliny pod regularną zabawę forumową, a dla tych co będą "stałymi bywalcami" dodatkowe bonusy z tego tytułu.
Pamiętajcie wszyscy, że sport i rywalizacja z nią związana zawsze zbliża, a na pewno pomaga w realizacji wyższych celów.

Jakby ktoś miał problemy ze znalezieniem informacji to zapraszam do Księstwa Krainy, do Laibach, gdzie znajduje się siedziba organizatora RMAW.

[Emeryt]

@Heinz-Werner Grüner
zamieściłem ogłoszenia na Pustkowiach i Dreamlandzie.