Raport zmian w ręku, więc można planować wzmocnienia. Powinienem napisać "planować" bo przez cały miniony sezon oprócz walki czysto sportowej, która toczyła się na boiskach, musiałem prowadzić też nierówną walkę z finansami klubu, a te od przejęcia Ochmistrzów przez moją skromną osobę były fatalne.
Nie zdradzę żadnej tajemnicy, że udało mi się uzbierać kwotę około 4 000 000 e. Przed zamknięciem okienka transferowego sprzedałem jednego z obrońców, dość ryzykowna decyzja, bo w składzie zostało czterech obrońców., ale 400 ts. e. zainkasowałem.
Teraz przyszedł czas na decyzję na co wydać pieniądze. A potrzeby są duże, bramkarz, napastnik, może pomocnik z konkretnymi cechami specjalnymi. Jest ból głowy
Jedno jest pewne, że w nadchodzącym sezonie o wysokie miejsca walczyć nie będę, cel jest inny.