Orbis terrarum jest niezbadany. Niezbadany, tajemniczy i wrogi. Niezbadane kontynenty, łańcuchy górskie, dzikie i groźne puszcze, nieprzebyte pustynie. A wszystko to oblewają niezbadane oceny i morza, w nich potężne i groźne bestie, czyhające tylko, aby pożreć dzielnych argonautów, ruszających w swą podróż, ku sławie.
Wieniec laurowy na głowie młodego wodza wyprawy do greckich herosów go upodabniał. Stanął ów wódz nad brzegiem nienazwanego oceanu i pozwolił zimnej wodzie, obmywać jego stopy..........chłodna woda delikatnie muskała stopy barona, który spał na d brzegiem Zalewu, otulony pledem w szachownicę. Do piersi baron tulił rybę, wygraną w loterii?, zawiniętą w "Mały bedeker Abbazi".